Kino, Telewizja, Teatr - Klub(towarzystwo) Filmowe
Peper - 4 Maj 2008, 16:43 Temat postu: Klub(towarzystwo) Filmowe Witam, dzi? z koleg? wpadli?my na pomysł aby utworzyć klub filmowy. Czyli organizowane co tydzień spotkania w jakim? lokalu(pomieszczeniu) w celu ogl?dania filmów. Tylko nie filmów, które w danym czasie lec? w kinie albo filmików typu Rambo, American Pie itp ale filmów kultowych, niekomercyjnych, przede wszystkim dobrych, reżyserów takich jak Kubrick, Kusturica, Bergman, Svankmajer, Forman ale i też takich jak Fincher, Stone. Po seansach będzie można o tych filmach podyskutować jak i również pogadać na inne tematy nie zwi?zane z kinem.
Spotkania w grupie osób, poznawanie ciekawych ludzi, miło spędzony czas, do?wiadczenie to niektóre plusy, które widzę w takim projekcie. Filmy by były puszczane z rzutnika, w jako?ci DVD w jakim? miłym pomieszczeniu(pewnie przez nas wynajętym)
Więc warunki prawie jak w kinie.
Chciałbym się dowiedzieć czy w Piotrkowie i w okolicy byliby chętni do takiego czego?.
Chodzi nam głównie o osoby kulturalne lubi?ce obejrzeć dobry film, które potrafiły brać czynny a nie tylko bierny udział w życiu kółka.
My?lę że działalno?ć rozrastała by się i póĽniej już nie tylko by?my ogl?dali filmy i o nich dyskutowali ale również podejmowali jakie? ciekawe działania(jakie to już by się zobaczyło w przyszło?ci)
Chcieliby?my aby klub był pełnoprawnym tworem zarejestrowanym w urzędzie miasta.
Mog? się od razu tutaj wpisywać osoby, które by były tym zainteresowane. Ewentualnie zgłaszać się do mnie na gg:1313290
dodam jeszcze że ograniczenia wiekowe:minimum 17 lat.
Pozdrawiam Piotr Pawlak
Ada - 6 Maj 2008, 18:18
Czyli był by to klub kina nie zależnego. A nie lepiej zrobić ogólny ? Więcej osób dzięki temu by przyszło. Czasami kino ambitne jest "za" ambitne.
Peper - 6 Maj 2008, 22:05
No czy ja wiem czy nie zależnego. Niezależne kino bardziej mi się kojarzy z produkcjami takimi nisko budżetowymi lub domowymi, na własn? rękę i dla własnej frajdy. Poza tym nie było by samych filmów wydumanych i trudnych w odbiorze. Byłyby też filmy przyjemne. A Chodzi o filmy które s? trudno dostępne w naszej wypożyczalni z "dużym zapleczem" Video World, oraz o takie które nie s? puszczane w telewizji, lub s? rzadko puszczane. Nie mówię tu o telewizji cyfrowej. Tak wogóle to w TV jest lektor, który wszystko niszczy.
Takie co? ogólne to nie podchodzi. Bo co to za frajda obejrzeć w gronie osób Rambo, Indiane Jonesa, Wojnę |wiatów, Władcę Pier?cienia(którego zreszt? bardzo lubię) czy inne tego typu filmy. O których można powiedzieć o fajny i ładny film. Lepiej jest obejrzeć jaki? klasyk. Film interesuj?cy z ciekawym motywem przewodnim , przesłaniem lub film co? pokazuj?cy, zawieraj?cy ten swój niepowtarzalny klimat , kojarz?cy się z danym filmem lub twórc?.
Pozdrawiam.
Lordi - 7 Maj 2008, 16:01
Mnie np kino nie zależne kojarz? się z produkcjami które nie trafiaj? do kin a sa równie dobre jak wiele super produkcji z Hollywood.
Peper napisał/a: | Indiane Jonesa, Wojnę |wiatów, Władcę Pier?cienia(którego zreszt? bardzo lubię) czy inne tego typu filmy. O których można powiedzieć o fajny i ładny film. | Nie uogólniajmy. Jesli kto? ma co? do powiedzenia to nie zakończy się na dwóch słowach.
Co do samego pomysłu na taki klub filmowy ja jestem za. Kwestia jak często i gdzie.
Peper - 7 Maj 2008, 17:40
No tylko przykładem dałem, chodzi mi o to, żeby na temat filmu nawi?zać dyskusje, ciekaw? dyskusje.
Hmmmm jak często: my?lę że raz w tygodniu. Jak trzeba będzie to się zrobi spotkania czę?ciej jak trzeba będzie to rzadziej.
Co do pytania gdzie, to trzeba będzie wynaj?ć jakie? pomieszczenie, w tym kierunku już się rozgl?damy, ale odpowiednie kroki podejmie się jak będzie chociaż kilka osób.
Hmmm Lordi rozumiem że ty wstępnie byłby? zainteresowany??
Krakersik - 31 Sierpień 2008, 10:20
Peper, i jak z klubem udało się go założyć czy nadal to jest w powijakach ?
|
|