Piotrków - 22 Październik 2008, 09:08 Temat postu: Wieczór z Klezmerami na Szewskiej  Wieczór z klezmerami na Szewskiej czyli podróż w klezmersk? krainę dĽwiękiem płyn?c?. Stowarzyszenie Działań Artystycznych GALERIA OFF , Gospoda WOJAK SZWEJK, Loża Kulturalna STARE MIASTO, Piotrkowskie Stowarzyszenie Jazzowe "Degress", oraz sponsorzy: Sklep "|wiat Piwa" w Piotrkowie Trybunalskim i Browar Cornelius Bier Lokal zapraszaj? 24 paĽdziernika 2008 r. (pi?tek) na ulicę Szewska, gdzie o godzinie 19.00 rozpocznie się Spotkanie Artystyczno-Towarzyskie pn. : "Wieczór z klezmerami na Szewskiej".
W programie m.in.: - Recital zespołu RZESZÓW KLEZMER BAND - Galeria fotografii archiwalnej - Koszerne dodatki gastronomiczne - Inne atrakcje Zespół RZESZÓW KLEZMER BAND powstał w 2004 r. Tworz? go absolwenci i uczniowie rzeszowskich szkół muzycznych: Jacek Anyszek - klarnet, Mateusz Chmiel - klarnet, Marcin Mucha - akordeon, Wojciech Jajuga - kontrabas, Kamil Siciak - instrumenty perkusyjne, Sabina Nycek - ?piew. Zespół brał udział w wielu konkursach i festiwalach w Polsce i Europie. Wielokrotnie współpracował z choreografem tańca klezmerskiego Leonem Blankiem. Utwory wykonywane przez muzyków to tradycyjne melodie klezmerskie, ł?cz?ce elementy tradycji i nowoczesno?ci. Muzycy, sprawiaj?, że muzyka w ich wykonaniu przemawia do szerokiego grona publiczno?ci. Ich koncerty s? żywiołowe, różnorodne, porywaj?ce do tańca, kusz?c zmysłowymi nastrojami, czasami wzruszaj? rzewnymi melodiami. Słowo klezmer ?powstało w wyniku poł?czenia dwóch słów: kley - instrument oraz zemer - ?piew, pochodzi z języka jidysz oznaczaj?ce muzykanta graj?cego w karczmach lub na przyjęciach do?ć specyficzny rodzaj muzyki, w sposób ?wiadcz?cy jednak o wysokich umiejętno?ciach. Inna definicja słowa "klezmer" pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza "?więte instrumenty". Europejscy klezmerzy pochodzili z ubogich kręgów społeczno?ci żydowskiej, w których tradycja muzykowania przekazywana była z pokolenia na pokolenie. Na przełomie XIX i XX wieku, podczas wielkiej emigracji do Stanów Zjednoczonych przed muzykami otworzyły się nowe horyzonty do pracy. Wówczas ich pozycja i sytuacja zaczęła ulegać zmianie na lepsze, a muzyka tradycyjna zaczęła mieszać się m.in. z jazzem. Paweł Kendra |
