Fred_Side - 10 Listopad 2006, 20:08 Temat postu: Bristol Fighter T - 1012 KM Prezentacja nowego modelu przez prawdziw? ostoję brytyjsko?ci – szacown? firmę Bristol, jest tak? rzadko?ci? jak uczciwo?ć niektórych polskich polityków. Najnowsza wersja modelu Bristol Fighter deklasuje swoimi osi?gami nawet uważane powszechnie za najszybsze auto ?wiata – Bugatti Veyron! 
Według Bristola zadaniem firmy jest jedynie „spełnianie wysokich oczekiwań klientów”. Aby zostać jednym z nich nie wystarczy pokaĽny stan konta. Każdy, kto wyrazi chęć kupienia jednego z modeli Bristola przechodzi dogłębn? lustrację stanu posiadania, dotychczasowego stylu życia, powi?zań rodzinnych. Mile widziani s? członkowie rodziny królewskiej, lub chociaż posiadacze tytułu hrabiowskiego. Dlatego za kierownic? pojazdu kosztuj?cego parokrotnie więcej niż Bentley, nie zobaczymy obwieszonych złotem czarnoskórych gwiazd Hip-Hopu, czy którego? z rosyjskich nuworyszy. Aby mieć szansę kupna Bristola potrzebne s? referencję co najmniej kilku dotychczasowych posiadaczy zrzeszonych w w?skim i hermetycznym klubie użytkowników tej marki.  
Według oficjalnego komunikatu prasowego, najnowsza wersja modelu Fighter także powstała w oparciu o sugestie i preferencje dotychczasowych kilkunastu posiadaczy Fighter, który w podstawowej wersji kosztuje „co najmniej” 350 tysięcy funtów (dla porównania Ferrari F430, to wydatek około 100 tysięcy funtów). O?miolitrowy silnik tego monstrum ma dziesięć cylindrów i dzięki dodaniu dwóch turbosprężarek moc wynosi równe 1012 KM! Nowy Fighter T z dwiema turbosprężarkami, to nie pierwsze auto Bristola wyposażone w turbo. W styczniu 1980 firma zaprezentowała model Beaufighter z jedn? turbosprężark?. Osi?gi i elastyczno?ć najnowszego Fightera T dosłownie zapieraj? dech w piersiach. Sto kilometrów na liczniku pojawi się już po 3,5 sekundach, prędko?ć maksymalna przekracza 432 km/h, a na szóstym biegu przy prędko?ci 67 km/h, wskazówka obrotomierza wskazuje zaledwie 1000 obr/min. O niebotycznej elastyczno?ci potężnego amerykańskiego silnika V10, niech ?wiadczy fakt, że przy 360 km/h silnik „kręci” tylko 4500 tysi?ca obrotów na minutę! Naturalnie zarówno nadwozie, jak i czę?ć elementów zawieszenia wykonano z aluminium w celu zmniejszenia masy własnej i zapewnieniu większej sztywno?ci karoserii. 
W ?rodku znajdziemy inne niż w 650-konnym modelu Fighter sportowe fotele, kierownicę i dĽwignię zmiany biegów. Na konsoli ?rodkowej znalazło się również miejsce na wskaĽnik pokazuj?cy aktualne ci?nienie turbosprężarki. Pierwsze egzemplarze Bristola Fighter S dotr? do ?ci?le wyselekcjonowanych klientów we wrze?niu 2007. Cena wyniesie „co najmniej” 500-600 tysięcy funtów (plus podatek). Aktualna gama modelu Fighter składa się z trzech wersji: Fighter, Fighter S i najnowszy Fighter T. ?ródło: Bristol Cars, informacja Moto Target Neo - 19 Listopad 2006, 17:37
Czyli jest w stanie dorównać ?cigaczowi.
Szkoda,że jako? inne firmy nie robi? w ten sposób. to nad czym by pomy?leli to obniżenie cen samochodów z salonów. 
|
