Piotrków - 16 Marzec 2009, 16:51 Temat postu: Inauguracja wiosennej rundy piłki nożnej kobiet.  W sobotę 14 marca 2009r. o godz. 15.00 nast?piła inauguracja wiosennej rundy rozgrywek II ligi grupy łódzko-mazowieckiej piłki nożnej kobiet. W X rundzie w Piotrkowie Trybunalskim przed własn? publiczno?ci? zagrały drużyny UKS „PrzyjaĽń” Piotrków Trybunalski i UKS „Kadra” Rembertów Warszawa.
Mecz zakończył się przegrana gospodarzy 2:8. Duże zaangażowanie i ambicja dziewczyn nie wystarczyła na lepsz? drużynę przyjezdn?. W naszej drużynie widać było braki treningowe, które nie wynikaj? z winy zespołu. Jako drużyna bior?ca udział w rozgrywkach profesjonalnej ligi piłki nożnej nie może trenować w normalnych warunkach. Nie maj?c własnego boiska nie może korzystać na treningach z płyty obiektów miejskich, co było widać podczas meczu. Brak możliwo?ci przeprowadzenia przynajmniej jednego treningu na boisku pełnowymiarowym był widoczny gołym okiem, a dwa treningi, jakie może przeprowadzić drużyna na boisku na Wierzejach nie wystarczaj?, żeby nawi?zać walkę z zespołem, który trenuje na normalnym obiekcie. Go?cie byli bardzo zdziwieni,że w ogóle byli?my w stanie nawi?zać walkę. Ambicja nie poparta normalnymi treningami nie wystarczy by my?leć o sukcesie. Jeżeli dalej nie będzie pomocy dla tej drużyny ze strony władz miasta to można z powodzeniem przewidzieć,że bardzo prędko nast?pi kres występów naszego zespołu w rozgrywkach II ligi. Czy taki cel przy?wieca naszym decydentom? Czy Piotrków Trybunalski nie jest stać na piłkę nożn? kobiec?, czy tylko jedyn? drużyn? występuj?c? w rozgrywkach ogólnopolskich powinna być piłka ręczna pań. A co z innymi, którzy z powodzeniem dzięki swojej determinacji reprezentuj? na arenie ogólnopolskiej nasz piękny gród Piotrków Trybunalski. My też tu mieszkamy. Dzięki naszej drużynie w wielu miastach zaczęto mówić pozytywnie o naszym mie?cie. Pomoc coraz bardziej nielicznych sponsorów nie wystarcza, a brak zaplecza sportowego, którego władnym s? władze miasta przekre?la sukcesy zespołu. Nie po to dziewczęta graj? by przegrywać, one chc? wygrywać, lecz musz? mieć do tego stworzone warunki. Samo zaangażowanie dziewczyn, trenerów i działaczy nie wystarczy, potrzeba do tego przychylno?ci władz, a co za tym idzie bazy sportowej. W sobotę dziewczyny wyszły bardzo zmobilizowane, ale braki treningowe było widać podczas zawodów. Wynik 8:2 dla zespołu przyjezdnego nie do końca odzwierciedla przebieg zawodów. Widać było,że niemożno?ć trenowania na pełno wymiarowym boisku ma przełożenie na grę. Nie miała swojego dnia nasza bramkarka, oraz obrona, dziewczyny nie czuły boiska. Poprawnie zagrała nowa zawodniczka występuj?ca w ataku Karolina Szostek. Sama strzeliła bramkę, oraz druga padła po jej zagraniu, któr? zdobyła Ania Pawłowska. Nie maj?c szczę?cia przegrywaj?c 3:1 po pierwszej połowie, zaraz na pocz?tku drugiej musiała zej?ć kapitan Ania Osuch podpora ?rodka naszej drużyny(musiała udać się do szpitala).Przegrywaj?c II trener Krzysztof Błaszkowski prowadz?cy zespół, po rezygnacji w niedzielę 8 marca poprzedniego trenera Tomasza Wychowałka dokonał zmian daj?c pograć dziewczętom z rezerw. Na zmiany weszły za Anię Osuch Aleksandra Michalska, za Anię Jakubowska Agnieszka Osuch, za Joannę Łopacińska Nicole Owiesek, za Fatimę Mierzejewska Karolina K?dziela i za Anię Pawłowska Karina Kawnik. Skład naszego zespołu: Justyna Cichoń, Natalka Krogulska, Joanna Łopacińska, Sandra Helik, Anna Jakubowska, Klaudia Pielużek, Jowita Misztela, Anna Osuch, Fatima Mierzejewska, Karolina Szostek i Anna Pawłowska. Dzi? wygrał zespół z Warszawy, ale nasze dziewczyny nie powiedziały ostatniego słowa i do póki piłka w grze wszystko jest możliwe. Bramki dla przyjezdnych zdobyły:2 Kosiacka Anna, 3-Chapska Katarzyna, po jednej: Gronzio Weronika, Wieczorkowska Agata, Lipińska Kamila. Żółta kartka Kosiacka Anna „Kadra” Rembertów.  Tadeusz Janusz |
