Piotrków - 19 Październik 2009, 11:01 Temat postu: Szczę?liwa siódemka...  W niedziele koncertem laureatów zakończyły się w naszym mie?cie VII Trybunały Kabaretowe.
Piotrków przez cztery dni stał się stolica polskiego humoru, goszcz?c nie tylko sławy polskiej sceny kabaretowej, ale również wschodz?cych artystów. W tym roku nagroda główna nagroda pojechała do innej niegdy? poleskiej stolicy, w której nota bene, kabaretom tez się dobrze wiedzie- czyli do Krakowa. Główn? nagrodę, która wynosiła 5000 zł zdobył kabaret Puk. Grupa zdobyła również nagrodę w wysoko?ci 700 zł za jedna z dwóch najlepszych inscenizacji do przesłania do Konstytucji Kabaretowej.  W tegorocznej siódmej edycji brało udział siedem grup kabaretowych, a kolejnymi siódemkami występuj?cymi były nagrody pieniężne przyznawane przez jury i publiczno?ć. Siódma edycja trybunałów przyniósł kolejny wpis do Konstytucji Kabaretowej: Im trudniej na ?wiecie, nam łatwiej w kabarecie. Zdradliw? fal? rynku niesieni tupetem żyj? z kabaretu a nie kabaretem Autorem zwycięskiego przesłania jest Paweł Sadowski z Krakowa, którego my?l rozwin?ł Krzysztof Ja?lar - st?d przesłanie na formę czterowersu. Nagrodzonemu Pawłowi Sadowskiemu przyznano nagrodę 1.000 zł i zaproszenia na Trybunały Kabaretowe. Jury pod przewodnictwem Joanny Kołaczkowskiej wyróżniło grupy Paralaksa z Warszawy oraz Klakier z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego, a nagrodziło kabarety Róbmy Swoje z Krakowa (III miejsce), WeĽrzeszze Skarżyska-Kamiennej (II miejsce) i Kompania Grabi (I miejsce).  Jury wyróżniło też indywidualn? kreację kabareciarzy - dostał j? Jarosław Paj?k z grupy WeĽrzesz. Go?ćmi tegorocznych Trybunałów byli m. in. Zenon Laskowik i Kabareciarnia, Łowcy.B oraz kabaret Hrabi, który poprowadził wczorajszy koncert laureatów. W niedzielę na deskach piotrkowskiego MOK-u można było również ogl?dać popisy Voice Bandu, w którym występuje piotrkowianin Arkadiusz Lipnicki oraz Katarzyny Piaseckiej, która wyst?piła ze swoim autorskim popisem kabaretowym. Jak powiedział nam dyr. artystyczny festiwalu Bartosz Gumulec, te trybunały to kolejny raz kiedy pokazano, że w Piotrkowie można i trzeba działać. - Bardzo się cieszymy z tej edycji festiwalu. Udało nam się zrobić wszystko tak jak sobie to zaplanowali?my. To naprawdę masa pracy i czasu, która nie poszła na marne. Bardzo chcieliby?my podziękować sponsorom oraz naszym wolontariuszom. Dziękujemy bardzo wszystkim , którzy w jakikolwiek sposób nam pomogli przy organizacji tych Trybunałów. Pocz?tki nie były łatwe, ale z roku na rok widzieli?my coraz większe zainteresowanie. Coraz więcej osób pytało o trybunały...kto będzie, kiedy i jak? To dawał nam tyle siły i energii....musiało się udać... Jakie plany na przyszło?ć? Oczywi?cie będziemy się starali, aby do 2017 roku, czyli do uchwaleni konstytucji kabaretowej ten festiwal się odbywał. Żeby się rozrastał. Już ta edycja pokazała, że Trybunały to nie tylko Mok czy Busola, ale również inne lokale w mie?cie. Mamy nadzieję, że za rok będzie jeszcze lepiej... A czego życzyć Trybunałom Kabaretowym? Przede wszystkim realizacji planów, tak wspaniałych sponsorów jak tegoroczni, tak ?wietnych go?ci i kabaretów nowych, u nas zaczynaj?cych swoj? przyszło?ć. My oczywi?cie do życzeń się doł?czamy i czekamy na kolejne Trybunały...  Tekst:Marta Cie?lak Foto:Maciej Uhle |
