Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Portal Portal   Regulamin  Pomoc FAQ  Szukaj Szukaj  Grupy Grupy  Foto Galeria Foto Galeria  Profil Profil  Uœmieszki Usmieszki 
 


Poprzedni temat :: Następny temat
Maraton |miechu
Autor Wiadomość
Mr.Kamil 




Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Piotrków Tryb.
  Wysłany: 17 Luty 2006, 13:38   Maraton |miechu

Test osobowo?ci wg Dalai Lamy"





W wolnej chwili, sprawdĽ siebie...
Ten test zawiera tylko cztery krótkie pytania, ale odpowiedzi na pewno Cię zaskocz?. Nie oszukuj samego siebie tylko dlatego, że jeste? ciekawy odpowiedzi.
Twój umysł i Twoje uczucia s? jak spadochron: Najlepiej gdy s? otwarte.
Ten test jest także dobra zabaw?, ale tylko wtedy gdy dokładnie przestrzegasz poleceń.
Nie oszukiwać!
Przewijaj stronę powoli, tak aby widzieć tylko aktualny krok przy którym się znajdujesz.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Pomy?l sobie życzenie zanim zaczniesz! WeĽ kartkę i ołówek i zapisuj odpowiedzi.
Będziesz ich potem potrzebował. To jest poważny test pytań i odpowiedzi, który powie Ci wiele prawdy o Tobie samym.

Uwaga: Odpowiadaj na pytania w kolejno?ci.
To tylko cztery pytania i je?li przeczytasz je wcze?niej, Twoje odpowiedzi nie bed? szczere.
Odpowiedz na pytania zgodnie ze swoimi uczuciami.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.


Uporz?dkuj następuj?cych pięć zwierz?t w wymy?lonej przez siebie kolejno?ci (tak jak Ci się podoba).



krowa
tygrys
owca
koń
?winia

zapisz odpowiedĽ na kartce

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.



Dla każdego z poniższych słów dopisz jedno okre?lenie, które pierwsze przychodzi Ci na my?l w zwi?zku z nim (pierwsze skojarzenie - czasownik, rzeczownik, przymiotnik - cokolwiek np. koń - zły, biegnie)

pies
kot
szczur
kawa
morze

zapisz odpowiedĽ na kartce

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.


Pomy?l o ludziach z którymi się znasz i porównaj ich z następuj?cymi kolorami np. różowy - Piotr (nie można porównać tej samej osoby do dwóch kolorów)

żółty
pomarańczowy
czerwony
biały
zielony

zapisz odpowiedĽ na kartce

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.
.


Na koniec zapisz sobie:
Twoja ulubion? liczbę i Twój ulubiony dzień tygodnia.

zapisz odpowiedĽ na kartce

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Gotowe?
Upewnij się, że Twoje odpowiedzi Sˇ szczere i odzwierciedlaj? Twoje PRAWDZIWE uczucia!
Ostatnia szansa na poprawę.....
Za chwilę przeczytasz interpretację Twoich odpowiedzi.

Ale najpierw powtórz swoje życzenie!

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Pierwsze pytanie odzwierciedla priorytety w Twoim życiu

Krowa: oznacza KARIERĘ
Tygrys: oznacza HONOR, DUMĘ
Owca: oznacza MIŁO|Ć
Koń: oznacza RODZINĘ
|winia: oznacza PIENIˇDZE


Drugie pytanie

Opis psa to TWOJA WŁASNA OSOBOWO|Ć
Opis kota to OSOBOWO|Ć TWOJEGO PARTNERA
Opis szczura to OSOBOWO|Ć TWOJEGO WROGA
Opis kawy to OPIS TWOJEGO SEKSU
Opis morza to OPIS TWOJEGO WŁASNEGO ŻYCIA


Trzecie pytanie

Żółty: ta osoba nigdy Cię nie zapomni
Pomarańczowy: ta osobę uważasz za prawdziwego przyjaciela
Czerwony: ta osobę naprawdę kochasz
Biały: to pokrewna dusza
Zielony: kto? kogo będziesz wspominał całe życie



Ten test pochodzi od Dalaj Lamy w roku milenijnym. Przekaż adres tego testu przynajmniej do tylu osób ile wynosi Twoja ulubiona liczba, a Twoje życzenie spełni się w tym dniu tygodnia, który jest Twoim ulubionym.

To prawda, nawet je?li w to nie wierzysz.

Kto mnie pokona ? :hyhy:
Ostatnio zmieniony przez Neo 17 Luty 2006, 13:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 17 Luty 2006, 14:02   

Dobre ale ja już to znam od dawna :D , posłuchajcie mojego :P

--------------------------------------------------------------

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ci?głe kłopoty z jednym z uczniów.
Spytała więc:
- Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
- Jestem za m?dry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem m?drzejszy od niej! My?lę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Pani Magda miała dosyć.
Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyja?niła dyrektorowi cał? sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i je?li nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor:
- Ile jest 3 x 3?
Jasiu:
- 9.
Dyrektor:
- Ile jest 6 x 6?


Jasiu:
- 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymy?lał dyrektor uważaj?c, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi. Dyrektor spojrzał na Pani? Magdę i powiedział:
- My?lę, że Jasiu może i?ć do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się. Pani Magda spytała:
- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? Jasiu, po chwili:
- Nogi.
Pani Magda:
- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu:
- Kieszenie.
Pani Magda:
- Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokr?glone, smakowite i zawiera białawy płyn ?
Jasiu:
- Kokos.
Pani Magda:
- Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klej?ce?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zd?żył powstrzymać odpowiedĽ Jasia, Jasiu powiedział:
- Guma do żucia.
Pani Magda:
- Co robi mężczyzna stoj?c, kobieta siedz?c, a pies na trzech nogach ?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zd?żył się odezwać...
Jasiu:
- Podaje dłoń.
- Pani Magda:
- Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze?
Jasiu:
- OK.
Pani Magda:
- Wkładasz we mnie swój dr?g Przywi?zujesz mnie. Jest mi mokro wcze?niej niż tobie.
Jasiu:
- Namiot.
Pani Magda:
- Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mn?, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwsz?.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu:
- Obr?czka ?lubna.
Pani Magda:
- Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
Jasiu:
- Nos.
Pani Magda:
- Mam twardy dr?żek. Mój szpic zagłębia się.
Wchodzę z drżeniem.
Jasiu:
- Strzała.
Dyrektor odetchn?ł z ulg?:
- Wy?lijcie
Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań Ľle odpowiedziałem !

----------------------------------------

Kto przebije to ? :hyhy: Pokażcie na co Was stać :D
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
Mr.Kamil 




Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 17 Luty 2006, 17:45   

To jest dobre Dj NEO bodobało mi się.


..................................................................................................................................

Spostrzegawcze Oko"

Zobacz!!! Jest to niezwykły trójwymiarowy efekt “magiczne oko”.

Spróbuj sam zobaczyć, nie oszukuj i nie zagl?daj do odpowiedzi na końcu!!!

Po prostu wpatruj się w poniższ? czę?ć złożon? z symboli i spróbuj wypatrzyć ukryty obraz!!!!!

Będziesz naprawdę zadziwiony je?li TO zobaczysz!!! (zacznij wpatrywać się najbliżej ekranu, jak tylko to możliwe i oddalaj się do odległo?ci ok. 30 cm)


.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.



!!!!!!!!!!!!!!!!! %%%%%%%%%%%____ )))))))))))(((((((((((((((((((( @@@@@@&&&&HHHHHHH==== wwwwwww$$$$$$$$$$$$$$$$$

************* &&&&&&&&&&&&&&& ^^^^^ $#@! (()(((((((**** <<<<<<<<????????|||||||||||||||\\\\\\\\\\\\\\ ??? ????---------------- ,,,,,,,, )))))

~~ ~~~~~~`````````````~~~~~~~~~~``````````~~~ @@@@ ####### +++++++++ ====== ______ ----- _____ ----- {{{{{{{{{{{{{{{{{{{{ ;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;; """""""""""""""""""""" }}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}

[[[,.,[[[,.,[[[,.,[[[,.,[[[ [[[<<<]]][[[<<<]]][[[<<<]]][[[<<<]]][[[<<<]]] |||||(((())))|||||||||(((())))|||||||||(((())))|||||||||(((())))|||||||||(((())))|

#####^%^%^%^#########^%^%^%^ ??? ??? ////// \\\\\\ #####^%^%^%^#########^%^%^%^####


.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Zapamiętaj, co zobaczyłe? i sprawdĽ na dole strony, czy to o to chodziło – tam jest odpowiedĽ. Nie patrz do odpowiedzi, zanim sam nie spróbujesz tego dojrzeć samodzielnie, bo stracisz do?wiadczenie tego niesamowitego wrażenia!!!!!!!

Je?li jednak nie możesz dojrzeć tego zadziwiaj?cego zjawiska – spróbuj przybliżyć się do ekranu, “rozluĽnić” oczy (tak jakby? patrzył daleko poza ekran) i następnie powoli oddalaj twarz od ekranu.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

PrzejdĽ na dół, żeby zobaczyć odpowiedĽ.....

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

To jest...................

.

.

.

.

.

ZUPEŁNIE NIC – hehehehe dała?/dałe? się nabrać!!! Jak można dać się tak nabrać!!!! Pewnie jeszcze kto? przechodz?c obok zobaczył jak idiotycznie wsadzasz swój nos w ekran... Mam nadzieję, że da Ci to nauczkę!!!!!
 
 
   
Nobody 




Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 1019
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 18 Luty 2006, 18:41   

Dobre dobre Panowie zobaczymy czy moje okarze się leszpe :D

Uczeń z Wymiany

U.S.A .Piwerwszy dzień nauki Nauczycielka przedstawia nowego ucznia:
- To jest Sakiro Suzuki z Japoni
Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dorzbe, zobaczymy, jak sobie radzicie z histori?. Kto mi powie, czyje to s? słowa:
"Dajcie mi wolno?ć albo smierć" ?
W klasie cisza. Suzuki podnosi rękę.
-Patrick Henry, 1775 Filadelfia.
-Bardzo dorbze Suzuki. A kto powiedział:
" Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginn?ć"
Znowu Suzuki:
- Abraham Lincoln , 1863 Wszyngton.
Nauczycielka z wyrzutem:
- WstydĽcie się Suzuki to Japończyk, a zna amerykańska historie lepiej niĽ Wy! W klasie zapda cisza i nagle słychać gło?ny szept:- pocałuj mnie w dupe pieprzony Japończyku !!!
- Kto to powiedział? - krzyczy nauczycielka, na co Suzuki podnosi rękę i mówi :
-Gen. Mc Arthur w 1942 w Guadacanal i Lee Lacocca w 1982 na walnym zgromadzeniu Chyslera. W klasie jeszcze ciszej..Kto? szepcze:
- Rzygać mi sie chce...
-Kto to ? - wrzeszczy nauczycielka na co Suzuki szybko odpowiada.- George Bush senior do premiera Tanaki w 99 podczas obiadu.
Jeden już z naprawdę wkurzonych uczniów wstaje i mówi gło?no:
-Obci?gnij mi druta ! Na co nauczycielka zrezygnowanym tonem:
-To już koniec! Kto tym razem?
-Bill Clinton do Moniki Lewinsky w 1997 w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odpowiada Suzuki.Na to inny uczeń:
- Suzuki to kupa gówna! - a Suzuki Valntino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 .
Klasa popada w histerię nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor:
-Cholera takiego burdelu to ja jeszcze niewidziałem !
Suzuki: Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu Komisji Budżetowej w Warszawie w 2003 r.
_________________

>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com :P
 
 
   
Mr.Kamil 




Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 19 Luty 2006, 14:25   

Nobody bardzo fajne i mi się podoba jest super.




'Test na pomysłowo?ć"



Jedziesz samotnie samochodem noc? w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekuj?cych na autobus:

Staruszkę, która wygl?da, jakby wła?nie umierała.

Twojego dobrego przyjaciela, który kiedy? uratował Ci życie.

Cudowna kobietę (lub faceta), dokładnie taka o jakiej zawsze marzyłe?.

Komu z nich zaproponowałby? podwiezienie, zakładaj?c, ze masz
tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, ze jedziesz małym kabrioletem)?

Pomy?l chwilkę, zanim przewiniesz dalej!

.

.

.

.

.

.

.

Możesz zabrać umieraj?ca staruszkę i uratować jej życie.

Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci
życia.

Jednak wówczas może się okazać, ze już nigdy nie spotkasz swojej
wymarzonej miło?ci...

Pomy?l jeszcze trochę...

.

.

.

.

No je?li już poddajesz się, przeczytaj:





To proste. Dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z pro?ba, by zabrał staruszkę jak najszybciej do szpitala. Sam za? zostałbym na przystanku i wspólnie z kobieta z mych marzeń zaczekałbym na autobus...
 
 
   
$stacha 




Wiek: 36
Dołączyła: 19 Lut 2006
Posty: 393
Skąd: MRM
Wysłany: 27 Luty 2006, 16:14   

Poci?g. Przedział sypialny. Na górze kole?, na dole kole?.
Nagle z góry -prosto na twarz tego na dole - zaczyna lecieć *cenzura*.
- Proszę pana, proszę się obudzić! Zesrał się pan!
- Nie ?pię...

i co? co dostałam dawno temu od kolegi...

Kiedys, nie tak dawno temu zyl sobie pewien mlody gosc, ktory lubil
bardzo
jesc kapuste z grochem. Oczywiscie wiadomo jaka reakcja nastepowala w
jego
organizmie, krotko po spozyciu owej, skadinad wyszukanej potrawy.
Pewnego
dnia spotkal dziewczyne i sie w niej zakochal, ze wzajemnoscia. Kiedy
zdecydowali sie pobrac, mlody czlowiek uzmyslowil sobie ze nie moze juz
wiecej jesc grochu z kapusta, i bedzie to jego poswiecenie za
znalezienie
szczescia osobistego.

Po krotkim czasie ozenil sie. Trzy miesiace minely i mlody czlowiek
powracajac do domu z pracy, przechodzil kolo restauracji.
Nie mogl nie zauwazyc, pociagajacego i milego dla nosa, zapachu grochu z
kapusta. Az zakrecilo mu sie w glowie, nie namyslajac sie dluzej wszedl
do
knajpki i zamowil jeden za drugim, az trzy talerze swojego przysmaku,
wiedzac ze ma do domu jeszcze kawalek drogi, wiec efekt tej potrawy
powinien
zostawic na swiezym powietrzu. Oczywiscie po drodze sobie wesolo
podpierdywal, przybywajac pod swoje drzwi calkiem bezpiecznie, ze nic z
gazow juz nie ostalo mu sie w zoladku.
Zona przywitala go od progu i wygladala na podekscytowana. "Kochanie,
mam
dla ciebie niespodzianke, ktora dostaniesz przy obiedzie!" Po czym
zakrecila
mu chusteczke na glowie, i niewiedzacego nic pociagnela do stolu. Musial
jej
obiecac ze absolutnie nie bedzie podgladal, az ona nie zdejmnie mu
chusteczki z oczu.
Gdy zona juz miala odslonic mu oczy, w tym samym momencie zadzwonil
telefon.
Maz sie ucieszyl, bo nagle poczul ze znowu ma ochote na wypuszczenie
nastepnego.
Zona jescze raz kazala mu obiecac ze nie bedzie podgladal i poszla
odebrac
telefon. On wykorzystal ten moment, podniosl jedna noge i z ulga wydal
odstrzal. Nie tylko byl ten glosny ale rowniez smierdzial jak tuzin
zgnilych
jajek. Facet mial problemy ze znalezieniem przez moment tchu, wiec
pomacal
za serwetka i rozdmuchal powietrze wokol siebie. Po tym jednym poczul
sie
znacznie lepiej, ale nastepny juz czekal. Nie zastanawiajac sie dlugo,
maz
podniosl noge i Sruuuu, nastepny wylecial mu z hukiem. Tym razem byl on
jeszcze bardziej smierdzacy wiec musial sie odwachlowywac rekami przez
dobra
chwile zanim smrod oposcil go. I znowu poczul ze mu sie zbiera.
Tym razem pierdnal tak glosno, ze slychac bylo pobrzekiwanie szklanek, a
kwiatki na stole mocno przywiedly. Caly czas uwaznie przysluchiwal sie
czy
zona juz konczy rozmowe, i dotrzymujac przyzeczenia, nie podgladal co
ona
mu
przygotowala na obiad. Przez nastepne dziesiec minut, maz podpierdywal
sobie, a ze smrod byl za kazdym razem okropny, wiec musial sie od niego
odganiac serwetka. Kiedy uslyszal ze zona odklada sluchawke, szybko
polozyl
serwetke na kolanach, usmiechajac sie z zadowolenia i udajac niewinnego.

Zona przepraszajac go ze tak dlugo musial czekac i upewniajac sie ze nie
pogladal, zdjela mu chustke z oczu i wykrzyknela radosnie:
NIESPODZIANKA!!!
Ku jego kompletnemu zdziwieniu, zobaczyl stol zastawiony a przy nim....
.
.
.
.
.
.
.
/
/
/
.
.
tuzin
gosci siedzacych i czekajacych na rozpoczecie imprezy imieninowej.
_________________
Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
 
 
   
Mr.Kamil 




Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 27 Luty 2006, 20:16   Zagatka

Pytanie 1
Gdyby? znał kobietę, która ma już o?mioro dzieci, z czego dwoje jest głuchych, dwoje jest ?lepych a jedno upo?ledzone umysłowo, przy czym owa kobieta jest chora na syfilis, to czy zalecałby? aborcję?

Zanim przeczytasz odpowiedĽ na końcu, odpowiedz tez na drugie pytanie.

Pytanie 2
Masz wybrać przywódcę dla całego ?wiata. Jest trzech kandydatów:


Kandydat A:
konsultuje się z astrologiem, ma powi?zania ze skorumpowanymi politykami, ma dwie kochanki, nałogowo pali i wypija 8 do 10 martini dziennie.

Kandydat B:
Został wyrzucony ze stanowiska dwukrotnie, ?pi do południa, używał opium w szkole i wypija ćwiartkę whisky każdego wieczora.

Kandydat C:
Odznaczony bohater wojenny, Wegetarianin, nie pali, czasem pije piwo, jest monogamista.

Który z kandydatów byłby twoim ideałem?
Najpierw wybierz, potem zobacz odpowiedzi, które s? niżej.







































Kandydat A to Frank lin D. Roosevelt
Kandydat B to Winston Churchill
Kandydat C to Adolf Hitler

a przy okazji... je?li odpowiedziałe? "tak" na pierwsze pytanie, to wła?nie zabiłe? Beethovena
 
 
   
Nobody 




Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 1019
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 8 Marzec 2006, 08:09   

heheh no nie moge z tego wszystkiego kontynuuje :D


Zaczaił się wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszła wilk rzucił się na ni?. Zaczęła się kotłowanina. Wilk połamał jej rower, zniszczył koszyk. Wtem z krzaków wyszedł niedĽwiedĽ.
- Te wilk. Co ty robisz?
Wilk się przestraszył, zacz?ł wymy?lać jakie? wymijaj?ce odpowiedzi.
- Natychmiast poskładaj wszystko do kupy, pospawaj rower i pu?ć kapturka - rozkazał niedĽwiedĽ.
Wilk chc?c, niechc?c zrobił co mu niedĽwiedĽ kazał. Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła. Znowu wilk napadł na kapturka, połamał jej rower itd. I znowu pojawił się niedĽwiedĽ, kazał wilkowi zrobić porz?dek, pospawać rower i pu?cić kapturka. Na trzeci dzień wilk sobie my?li. Jak się zaczaję to znowu pojawi się ten przygłupi niedĽwiedĽ. Pójdę od razu do babci, zjem j? i tam zaczekam na kapturka. Tak też uczynił. Kapturek zajechał(a) pod domek babci i weszła do ?rodka. Patrzy i mówi:
- Babciu dlaczego masz takie duże, czerwone oczy ?
- A jakie mam mieć po dwóch dniach spawania bez okularów ochronnych ?
_________________

>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com :P
 
 
   
$stacha 




Wiek: 36
Dołączyła: 19 Lut 2006
Posty: 393
Skąd: MRM
Wysłany: 11 Marzec 2006, 11:44   

dowcip feministyczny

Płynie sobie krokodyl rzek? i widzi ze na brzedu siedzi małpa i łowi ryby. No to krokodyl sobie mysli: podpłyne do mały i zapytam sie czy ryby biora. jak powie ze biora to powiem , no takiej malpaie to nic dziwnego ze biora. a jak powie ze nie biora. to powiem no takiej malpie to nic dziwnego z nie biora. i podpływa do małpy i się pyta, ej małpo, biora ryby. a małpa na to: płyń zielona kupo...
_________________
Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
 
 
   
Gosiaczek:P 




Wiek: 35
Dołączyła: 06 Mar 2006
Posty: 369
Skąd: Z nik?d
Wysłany: 11 Marzec 2006, 13:16   

niezłe rzeczy tutaj umieszczacie:] jak cos znajde to podziele sie z wami:] pzdr
_________________
"Kochaj i czyń co chcesz ! "
 
 
   
Paula 




Wiek: 39
Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 1549
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 3 Grudzień 2006, 10:37   

A ja mam takie co? :D Wyrażenia oraz rozmowy klientów z konsultantami sieci komórkowych :D

> KONSULTANT: "proszę podać nazwisko"
> KLIENT: "moje, czy żony?"
> KONSULTANT: "czy maj? państwo różne nazwiska?"
> KLIENT: "nie..."


> KLIENT: "ja kupiłem dzi? kartę tak-tak i nie zd?żyłem jej jeszcze zaktywować, ale chyba j? zablokowałem".


> KLIENT: "ja mam taki malutki problem"
> KONSULTANT: "tak, słucham?"
> KLIENT: "zdeptałem swój telefon..."


> KONSULTANT: "powinien Pan wybierać numery bez zera, proszę pana"
> KLIENT: "dokładnie tak robię"
> KONSULTANT: "proszę mi więc podać numer jaki pan wybiera"
> KLIENT: "072..."


> KONSULTANT: "proszę wyj?ć z aparatu kartę SIM"
> KLIENTKA: "nie mogę tego zrobić - ręce mi się trzęs?"


> KLIENT: "czy komórka może sama puszczać sms-y?"


> KLIENT: "ja kupiłem ten telefon i co ja mam teraz zrobić?"


> KLIENT: "proszę pana, ja się założyłem z koleg? i włożyłem swojego
Siemensa M35 do szklanki z wod?, i teraz nie chc? mi go naprawić w ramach
gwarancji"


> KONSULTANT: "żeby zmniejszyć koszty na tym koncie mogę jedynie zasugerować zmniejszenie ilo?ci wykonywanych poł?czeń".
> KLIENT: "aha, a na czym to polega?"


> KLIENT: "gdzie ja mogę zadzwonić, żeby kogo? opieprzyć?"


> KLIENT: "proszę mi natychmiast podać lokalizację mojego drugiego aparatu, wiem, że jest to możliwe, bo widziałem co? takiego na filmie Science Fiction"


> KLIENT: "proszę pana, ja słucham jak kto? mi się nagrał na poczcie
głosowej i staram się odpowiedzieć tej osobie, i krzyczę "halo, halo!", ale ona
mnie nie słyszy"


> KLIENT: "proszę mi powiedzieć, jakie promocje będziecie mieli we wrze?niu przyszłego roku?..."


> KLIENT: "dlaczego Alcatel ma antenkę z prawej strony, Siemens z lewej, a Nokia w ogóle nie ma?"


> KONSULTANT: "proszę pani, w dniu dzisiejszym pani konto było mniejsze
niż 10 pln"
> KLIENT: "nie"
> KONSULTANT: "proszę pani, pani konto wynosiło dzi? 2,46 pln, czyli mniej niż 10 pln"
> KLIENT: "nie"


> KLIENT: "ja dostałem taki komunikat, że w celu tam-tego to co?-tam. Co mam teraz zrobić?"


> KLIENT: "proszę pana, mam taki problem, ja nie wiem, czy mam przyjemno?ć z tym samym panem...?"


> KLIENT: "proszę pana, mi chodzi o ten aparat Motorola za 49 złotych netto, czy to jest cena brutto?"


> KLIENT: "Jak wyjadę na Hawaje to ten telefon będzie działać?
> KONSULTANT: "tak"
> KLIENT: "a ten z domu?"
> KONSULTANT: "przepraszam czy pan chce zabrać telefon stacjonarny?"
> KLIENT: "a który lepiej działa?"


> KLIENT: "panie mam problem! nie mogę wej?ć w moj? sekretarkę!"


> KLIENT: "dzień dobry, chciałbym rozmawiać z
> iwentyfikacj?"
> KONSULTANT: "z identyfikacj?..."
> KLIENT: "no! z tymi od pieniędzy!


> KLIENT: "czy mogłaby mi pani rozci?gn?ć telefon na Niemcy..?"


> KLIENT: "przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?"


> KLIENTKA: "proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać..."


> KLIENT: "czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?"


> KLIENT: "chciałbym uaktywnić krycie numeru..."


> KONSULTANTKA: "w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej..."
> KLIENT: "to chyba po viagrze!"


> KLIENT: "ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut?
> KONSULTANTKA: "a w jakiej jest Pan taryfie?"
> KLIENT: "Kielce Taxi... ale co to ma do rzeczy?"


> KLIENT: "czy to z Pani? rozmawiałem przed chwil??"
> KONSULTANTKA: "nie, tu w infolinii siedzi sporo osób..."
> KLIENT: "A to w takim razie nie ma sensu, żebym Pani wszystko jeszcze raz tłumaczył".


> KLIENT: "dzień dobry, chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie,że pojechała jednak gdzie indziej, gdzie? w rejony Władysławowa".
> KONSULTANTKA: "ale my nie jeste?my w stanie zlokalizować pańskiej żony..."
> KLIENT: "pani j? bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować, jak ja do niej przed chwil? dzwoniłem i j? zlokalizowałem?


> KLIENT: "dzień dobry, chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa w sieci.
> KONSULTANT: "1 złoty".
> KLIENT: "ciekawe, to się oszukujecie, mnie teraz wy?wietliło 0:33..."


> KLIENT: "witam, ja dzwonię, bo wła?nie jestem poza zasięgiem sieci, i chciałbym się dowiedzieć czy państwo mog? mnie poł?czyć..."


> KLIENT: "dzień dobry, przeczytałem wła?nie w gazecie, że Państwo mog? mnie podsłuchiwać nawet jak mam wył?czony telefon. Czy to prawda?"


> KLIENT: "Pani, na wy?wietlaczu koperta mi się pokazała".
> KONSULTANT: "ma pan wiadomo?ć na poczcie"
> KLIENT: "a to dziękuję, do widzenia"
.........15 minut póĽniej.........
> KLIENT: "panie, jaja sobie pan ze mnie robisz!!! Byłem na poczcie we wsi i tam żadnej poczty dla mnie nie ma..."


> KLIENT: "jestem waszym abonamentem..."




:D :D :D
_________________
"Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"

 
 
   
Mario 




Wiek: 38
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 252
Skąd: St?d...
Wysłany: 26 Styczeń 2007, 20:50   

pamiętacie ...?

Lata 80-te, to niepojęte, że:

Byli?my ?więcie przekonani, że George Michael jest hetero

Stali?my w kolejce przed budk? telefoniczn? za każdym razem, gdy
chcieli?my zadzwonić do domu

Trwała uważana była za modn? fryzurę - zarówno wsród dziewczyn
jak i facetów

Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu

Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w kroku (nie do opanowania zwłaszcza w poł?czeniu z alkoholem) był nieodł?czn? czę?ci? naszej garderoby

Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturaln?
sylwetkę

Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co
tęczówka- niebieska, zielona lub br?zowa

Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki -
rysowały się płyty

Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta sama
osoba

Getry i koszula były oczywistym zestawieniem

Nasze najpiekniejsze obrazy przedstawiały pary całuj?ce się przy
zachodzie słońca, płacz?cych klaunów i galopuj?ce jednorożce

Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń



Rok 2007, wiesz, że zyjesz w roku 2007 gdy:

1. Przez pomyłkę wcisn?łe? kod pin na kuchence mikrofalowej

2. Od kilku lat nie rozłożyłe? pasjansa używaj?c prawdziwych kart

3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składaj?cej się z 3 osób

4. Wysyłasz maila do kogo?, kto siedzi obok Ciebie

5. Powodem dla którego straciłe? kontakt ze starymi przyjaciółmi
jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego

6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm

7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoj? prac?

8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, któr? jesz pałeczkami

10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu,
podczas gdy Ty wjeżdzasz do garażu

11. Wszystkie reklamy w tv maj? na dole pasek z adresem internetowym

12. Wpadasz w panikę, gdy u?wiadamiasz sobie, że wyszedłe? z domu bez
komórki (której nie miałe? przez pierwsze 20 lat swojego życia) i
musisz wrócić, żeby j? zabrać

13. Pierwsz? rzecz?, jak? robisz rano po wstaniu z łóżka, to wej?cie
"online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu

14. Kładziesz głowę na bok, żeby się u?miechn?ć : )

15. Czytasz to, kiwasz głow? i się u?miechasz

16. Gorzej, już wiesz do kogo prze?lesz t? wiadomo?ć : )

17. Byłe? zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej li?cie brakuje nr 9

18. Przewin?łe? do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywi?cie go tam nie ma

19. A teraz siedzisz i u?miechasz się sam do siebie !
_________________
...Nie ogl?daj się za siebie - przeszło?ć nie ma znaczenia...

 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 8 Luty 2007, 06:59   

Hhehe MArio niezłe ^ ^ to ja dodam co? od siebie :)

"Każdy inżynier wie, że matematyka jest jak kobieta - trzeba j? umieć wykorzystać, a nie zrozumieć" :lol2:

Rozmowa osób na czacie (prawdziwe)

<Strielka> a masz może jakie? filmy o prawach człowieka?
<Bubu> pila 3


<marecky> najpierw było UB potem SB
<mita> taa, a teraz jest USB


<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
<funky_girl> ja naleze do tych 13 %

<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedn?, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie kole?
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował


<xxx> A ja NA PEWNO nie będę mieć dwóch nazwisk, nazywam się Ewelina Ruchała a narzeczony Piotr Bosko.


<Mijagi> kumaj akcje!!
<on>??
<Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy pij? sobie piwo,
<Mijagi> nagle ten koń zacz?ł srać
<Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił"
<on> lol


To narazie tylko tyle dał bym więcej, ale wiele z nich ma niecenzuralne teksty :lol2:
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
kaczy 




Wiek: 39
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 211
Skąd: Piotrków Tryb./Toruń
Wysłany: 8 Luty 2007, 12:19   

Neo napisał/a:
Rozmowa osób na czacie (prawdziwe)

To nie s? cytaty z czata tylko z IRC'a i wszystkie, które tu wkleiłe? pochodz? z serwisu bash.org.pl (każdy dzień zaczynam od kubka kawy i lektury bash'a).
_________________
"Jedynie Ci, którzy doceniaj? najwyższ? jako?ć, mog? w pełni smakować życie" Zino Davidoff
 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 8 Luty 2007, 12:37   

Nie wszystkie, pierwszy tekst usłyszalem od kumpla. :)

Sorry a irc to nie rodzaj czatu ? :lol2:
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
kaczy 




Wiek: 39
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 211
Skąd: Piotrków Tryb./Toruń
Wysłany: 9 Luty 2007, 00:49   

Neo napisał/a:
Nie wszystkie, pierwszy tekst usłyszalem od kumpla.

Pierwsze, link do basha: http://bash.org.pl/155141/

Neo napisał/a:
Sorry a irc to nie rodzaj czatu ?

Sorry, ale... NIE :) Poza tym sieci IRC powstały dużo wcze?niej niż jakiekolwiek chaty i kieruja sie zupelnie innymi zasadami i odmiennym poziomem kultury uzytkownikow.
_________________
"Jedynie Ci, którzy doceniaj? najwyższ? jako?ć, mog? w pełni smakować życie" Zino Davidoff
 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 9 Luty 2007, 21:03   

kaczy napisał/a:
kieruja sie zupelnie innymi zasadami i odmiennym poziomem kultury uzytkownikow.

Co do kultury to bym popolemizował i to nawet czasami bardzo i to samo tyczy sie poziomu, wystarczy przjeżeć basha... wszystko widać czarno na białym.

kaczy napisał/a:
Pierwsze, link do basha:
Masz pecha to opowiedział mi kupel w pracy a sk?d on to zna to mnie to rybka. Ja przelałem jego słowa na forum :P
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
Remio 




Wiek: 41
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 18
Skąd: Piotrków Tryb.
  Wysłany: 11 Luty 2007, 00:05   Irc

^^ Stary poczciwy IRC, ten komunikator/czat, był moim pierwszym gadulcem w necie. Dawno na nim nie byłem, a pierwszy raz wszedłem na niego w 2000 roku, w niezapomnianej i ileż godzin przesiedzianej na necie za 6 zł h, w kwadracie kawiarence internetowej o nazwie "h@ker" hehe ;)
 
 
   
Ozer 




Wiek: 39
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 385
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 17 Luty 2007, 21:42   

to ja tez cos dodam ... przegladałem bash.org.pl i znalazłem kilka niezłych :D



<spooofffed> ej, badaj akcje
<spooofffed> ogladam se w nocy pornola, walac konia
<spooofffed> nagle matka wchodzi do pokoju
<spooofffed> jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
<spooofffed> no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego



<amanda99> cze
<amanda99> z kad jestes????
<amanda99> poklikamy?
<amanda99> jestes tam???
<amanda99> haloooooo!!!!!!!!11
<DisIsOut> ?
<amanda99> co tak wolno??????
<DisIsOut> bo nie widzi mi sie dostosowywanie do twojego indywidualnego trybu intelektualnego
<amanda99> do czego?????
<amanda99> nie qmam cie koles
<DisIsOut> I wlasnie dlatego mi sie nie widzi
<amanda99> niekcesz zebym sqmala o co ci cohdzi?????/
<DisIsOut> powiedz mi, czy rodzice cie kochaja ?
<amanda99> TAK
<DisIsOut> no to jednak masz jakis pozytywny akcent w zyciu
<amanda99> masz dziewczyne??????
<DisIsOut> NIE MAM A KCESH NIOM BYC?????????????????????
<amanda99> wreszcie mowish po lucku
<DisIsOut> wiesz, jak tak z toba tu "rozmawiam" to mnie nachodzi pewna mysl
<DisIsOut> mam ochote poprzegryzac kable od internetu wszystkim uzytkownikom ponizej 12 roku zycia
<amanda99> JA MAM 14 LAT!!!!!!!
<DisIsOut> to podniose limit do 16
<amanda99> A TY ILE MASH LATEK????????//
<DisIsOut> za 3 dni stuknie mi 10
<amanda99> dzieciak jestes
<amanda99> nara
*** quit: <amanda99> <~ergf@bbi124.neoplus.adsl.tpnet.pl>
<DisIsOut> boze drogi, czemu na komunie nie daja juz dzieciom zegarkow i rowerow



<ladny_szuka_ladnej_na_randke> czesc, tzn ile i jak wygladasz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> kotku ile?
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> 1370
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> a co to za cyferki
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> pytales ile
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> chcesz 1370 zl
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> no tak
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to ma byc tanio?
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> a gdzie taniej dostaniesz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> nie baw mnie laski sa po 50 i 80 zl
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> w w-wie po 70
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale jakie laski ??
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> o czym ty wogole mowisz
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> o milych ladnych dziwczynach ktore dorabiaja sobie seksem w swoich mieszkaniach
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> jak wygladasz
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale co maja mile i ladne dziewczyny wspolnego ze mna, bo niedokonca rozumiem
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> ze ty chcesz 1300 zl za seks a one biora po 70
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale skad ci przyszlo do glowy z jestem laska za kase
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> bo masz w nicku tanio
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> ale mam tez Minolta Z1
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> a po Z1 masz tanio
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> moze czytac nieumiesz albo co, ale chyba "Minolta Z1" nie znaczy "dam dupy" ???
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to co oznacza tanio przeczytaj swoj nick i sama naucz sie czytac
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> zboczeniec pieprzony
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> wszystko ci sie z dupami kojarzy
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> a jakby byl nick "Cinquecento 700 Tanio" to tez bys zagadal po ile daje dupy, bo w nicku mam tanio ? puknij sie w leb
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> to co kurzce oznacza tyanio zastanow sie sama co pisdzesc i jescze telefon podajesz
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> Zal mi ciebie koles, to znaczy ze MINOLTA Z1 jest tanio do sprzedania
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> wiec sorki wielkie nie moglas tak od razu
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> i tak jest drogi
<Minolta_Z1_TANIO!_888120xx1> i kto ci powiedzial, ze wogole jestem kobieta
<ladny_szuka_ladnej_na_randke> ok narka



<pawlik> ale nie mam prawka jeszcze, więc mama daje mi tylko w lesie
<pawlik> i na mało uczęszczanych drogach


<4805207> jestes?
<InOsAK> tak
<4805207> czesc mam prosbe
<4805207> potrzebuje serial do mks2006
<4805207> masz moze???
<InOsAK> a czemu sie pytasz?
<4805207> bo myslałem ze moze mi udostepnisz
<InOsAK> dobra poszukam
<InOsAK> 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4
<4805207> niedziala


<krystek> poszedlem z nudow na wyklad a tam kolokwium



<monica> kurde odk?d na bashu nie ma liczby głosów, to nie wiem z czego się ?miać


<k> dobra ale ja mam pomysł
<k> moge zjawić sie u Ciebie z dyskiem
<k> w kieszeni
<j> hmmm
<j> może byc kilka problemów
<k> i piwkiem :P
<j> ale prawdopodobnie damy rade je wyeliminować



<luq> ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach", mówię wam, super laseczki, k?piel morzu, drinki z parasolkami, cudo
<maz> a ja byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego.
<luq> a co ty qwe robiłe? ?
<qwe> ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna...




^^ ^^ ^^ ^^ ^^
 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 18 Luty 2007, 11:39   

Hehehe widze,że wybrałe? te które i mnie się podobały :lol2: Hasło z mksem to znam już od dawna :P na jakim? forum to przeczytałem :D
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
+Marlenka 




Wiek: 36
Dołączyła: 09 Lip 2005
Posty: 789
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 19 Luty 2007, 11:56   

hehehe przynajmniej troszke humor sie człowiekowi poprawi jak poczyta takie bzdury
_________________

 
 
   
Mario 




Wiek: 38
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 252
Skąd: St?d...
Wysłany: 21 Luty 2007, 18:23   

Dwie kobiety pior? w rzece i jedna mówi do drugiej:
-wiesz co chyba bede w ciazy
-tak, a z kim?
-nie wiem nie chce mi sie głowy odwracac :D
_________________
...Nie ogl?daj się za siebie - przeszło?ć nie ma znaczenia...

 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 21 Luty 2007, 22:05   

hehe dobre :D to ja dorzucę mój szkolny dowcip :)

Jakie s? różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, je?li chodzi o seks?
student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie...
żołnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim...
filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co?


:lol2:
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
Mario 




Wiek: 38
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 252
Skąd: St?d...
Wysłany: 18 Marzec 2007, 16:13   

Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Je?li przejdę po ?cianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ?cianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Je?li zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wci?ż nie daje mu spokoju:
- Je?li nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech będzie 4. :D

[ Dodano: Pon 19 Mar, 2007 ]
Po najbiedniejszej dzielnicy Rumuni ucieka kromka chleba przed glodnymi Rumunami
...ucieka i ucieka, w prawo, w lewo, az w koncu przebiega przez podworko, gdzie stoi sobie wyluzowany schabowy i pali faje
Zdesperowana kromka chleba krzyczy do schabowego
-"Schabowy uciekaj! Rumuny nadbiegaja! Nie zal ci zycia?"-
Na to schabowy zaciaga sie faja i odpowiada - "Mnie tu nie znaj?!"

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzien przed egzaminem kilkoro studentow dalo sobie niezle w "gardlo". Nastepnego dnia, na sale egzaminacyjna wchodzi dwoch studentow, ledwie się na nogach trzymaja, i belkotliwym (z przepicia) glosem się pytaja :
- panie profesorze, czy bedzie pan egzaminowal pijanego ?
na to profesor :
- nie, nie moge.
- ale panie profesorze, bardzo pana prosimy ...
- no dobrze - zgodzil się w koncu profesor
na to studenci odwrocili się do drzwi i krzycza :
- chlopaki, jest o.k. prof się zgodzil, wniescie zbyszka
_________________
...Nie ogl?daj się za siebie - przeszło?ć nie ma znaczenia...

 
 
   
Remio 




Wiek: 41
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 18
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 30 Marzec 2007, 03:10   Baca

:) Idzie turysta drog? i spotyka Bacę, który pomyka ?cieżk? ze swoimi baranami, po czym zadaje mu pytanie:
- A dok?d Baco idziecie ?
- ano do izby idę sobie,
- Jak to z baranami, toż to będzie straszny smród,
- e tam przyzwyczaj? się :)
 
 
   
Nobody 




Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 1019
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 9 Kwiecień 2007, 18:32   

Cytat:
Jakie s? różnice pomiędzy studentem, żołnierzem i filozofem, je?li chodzi o seks?
student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie...
żołnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim...
filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co?
hhahaha filozof ma przer?bane :D

Remio, ale ja co? nie kumam albo to la mnie nie jest ?mieszne :lol2:
_________________

>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com :P
 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 22 Czerwiec 2007, 07:35   

Egzamin w szkole agentów CIA. Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz j?
zabić w 30 sekund!
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Kolejny student
- W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Rozkaz:
Zastrzel j?. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadz?c za rękę narzeczon?
- Sorry, nie mogłem tego zrobić...
Następny student.
- W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ci?gu 30 sekund! - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem
niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi: - Jaki? kretyn wpakował mi ?lepaki do pistoletu. Musiałem j? zabić taboretem

:lol2: - dzi? to usłyszałem od kumpla z pracy
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
Nobody 




Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 1019
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 09:29   

oo kurde :lol2: to jaki? służbista musiał z niego być :D
_________________

>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com :P
 
 
   
+Marlenka 




Wiek: 36
Dołączyła: 09 Lip 2005
Posty: 789
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 25 Czerwiec 2007, 19:39   

:lol2: niezły jest jak już wcze?niej pisałam :D i opowiadam innym :D
_________________

 
 
   
Neo 



Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 2472
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 6 Wrzesień 2007, 10:11   

Młoda, ?liczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczark? dokumentów z lekko niepewn? min?.Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.
- Mogę ci w czym? pomóc?
- Pokaż mi jak to działa.
Chłopak bierze z jej r?k dokumenty i wkłada doniszczarki.
- Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodz? kopie??

Po tym jak to usłyszałem prawie spadłem z krzesełka w pracy :lol2:


Kiedy Jacek z Plackiem czyli Lech z Jarkiem ukradli juz ksiezyc, na ich drodze stanela czarownica z kotem na ramieniu.
Chlopcy wiedzieli juz wtedy, ze swiadkow przestepstwa trzeba sie pozbywac.
Nie mieli jednak na tyle odwagi by zabic stojacych im na drodze.
Dlatego Lech wzial czarownice, a Jaroslaw kota :D
_________________
The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
 
 
   
Mr.Kamil 




Wiek: 40
Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 142
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 6 Wrzesień 2007, 10:58   

Michał ten drugi to chyba jest ziarenko prawdy.Dobre
POZDRAWIAM
_________________
Trzeba walczyc o swoje i się nie poddawać.(...) Nie czekać, ale działa
 
 
   
Nobody 




Wiek: 41
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 1019
Skąd: Piotrków Tryb.
Wysłany: 26 Wrzesień 2007, 19:42   

moja kolej :D

Przychodzi baba do lekarza, lekarz jej każe oddać mocz do analizy.
- Gdzie mam go oddać?
- Do słoika - stoi na szafie.
Lekarz wychodzi z pokoju, wraca za 5 minut i widzi cały pokój zasikany
- Co pani narobiła?
- A mysli pan, że to tak łatwo nasikać do słoika stoj?cego na szafie? :lol2:
_________________

>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com :P
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright by piotrkowianie.com © 2005-2016
Za wszystkie zamieszczone treœci na forum redakcja piotrkowianie.com, nie ponosi odpowiedzialnoœci.