Wysłany: 30 Styczeń 2010, 21:40 Jak faceci podrywaj? kobiety i odwrotnie???
tak ostanio wchodzac na jeden z portali wyczailam rozmowe jak faceci podrywaja kobiety i odwrotnie... powiem Wam bardzo ciekawa sprawa!! Ciekawi mnie jak Wy podrywacie?? Kto kogo czesciej i jak jest .... bo sie w temacie dzieje nie ma co
ja juz mówie: ja wole byc podrywana, bo sama to stane jak ta dupa wolowa i nic nie powiem do goscia, ktory mi sie powiedzmy spodobal....jak on zacznie to ok...:)
_________________ trzeba robic melanż i sie nie przyzwyczajac....
to może ja dorzuce co? od siebie:) może nie będzie to twórcze, ale odpowiem. Głównie zależy to od sytuacji: czy spodoba mi się dziewczyna w szkole, czy na miescie lub na imprezie. Je?li w szkole to na sam pocz?tek staram się od znajomych dowiedzieć jak najwięcej o niej, a póĽniej próbuje zagadn?ć do niej:) Prosto rzecz ujmuj?ć najlepiej jest stworzyć dobr? sytuacje i dobre podłoże, żeby zrobić jak najlepsze wrażenie. Jeżeli na miescie to sytuacja jest trudniejsza:)
nie no jak rozpoznam już "teren" to staram się podczas rozmowy na pocz?tku na terenie szkoły pokazać jak najwięcej wspólnych cech, póĽniej staram się jeszcze spotkać kilka razy na przerwach, następnie pod koniec przerwy proszę o numer telefonu, po czym odchodzę i dzwonię a ona pyta co się dzieje, na to mówię że chciałem j? usłyszeć PóĽniej to spotkania na neutralnym gruncie:P
ata, mówisz że jak "dupa wołowa" będziesz stała? Zero improwizacji? Najlepiej jest improwizować od samego pocz?tku. Kiedy? też wolałem przygotować grunt. Teraz wiem, że jak się jest naturalnym bez przygotowanego podłoża jest najlepiej. Pamiętajmy, że druga osoba także nie jest przygotowana
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach