W ten sam sposób ja mógłbym się zapytać "Co s?dzicie o ludziach chodz?cych w spodniach z krokiem w kostkach?" albo "Czy kochacie dresów?". Temat trochę dziwny- faceci których opisałe? niewiele maj? wspólnego z muzyk? z jak? się utożsamiaj?. Podobnie zreszt? jak te wszystkie "thruu gotyckie nastki" - większo?ć z nich słucha techno i nie maj? nawet pojęcia co to gotyk- a to jednak muzyka dla ludzi bardziej rozwiniętych i rozgarniętych. Nie każdy kto jest ubrany na czarno jest metalem, nie każdy kto chodzi w dresie jest ?cierwem i na końcu dla lepszego zrozumienia mojej wypowiedzi "nie każdy kto posiada pióro jest poet?".
Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 10 Maj 2006, 12:26
zgadzam sie z kaczym który trafnie to podsumował
Cytat:
"nie każdy kto posiada pióro jest poet?".
Hmm a co do tego co ja o nich s?dze?? Cóz.. je?li wybrali taki styl... to znaczy,że im to pasuje. Skoro im to pasuje to dlaczego ja mam się temu sprzeciwiać?? To ich sprawa jak się ubieraj?.. jak się zachowuj?.. jak wygl?daj?.. to tak samo jakby kto? s?dził mnie za to że założyłam dzi? biał? bluzke a nie dajmy na to zielon?.. Mnie to się osobi?ćie nie podoba,dlatego nie preferuje takiego stylu. Ale to nie znaczy,ze mam tych ludzi oceniać "po okładce.." Bo mog? malować sobie paznokcie na czarno.. i chodzić ubranym na czarno.. a w ?rodku mog? być "zajebistymi" ludĽmi.
Gosiaczek:P, dokładnie zgadzam się z Tob? i Twoja wypowiedzi? mi ich styl ubierania się czy malowania nie przeszkadza jak maja taki styl to ok i wła?nie nie ocenia się "ksi?zki po okładce"
Je?li to ma na celu przekazanie czego? to niech sie maluja jesli to jest po nic. to bez komentarza...
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
Negro [Usunięty]
Wysłany: 11 Maj 2006, 15:03 wypowiedĽ
:kwasny: ja tam moge powiedzieć że znam pare takich osób i robia to tylko po to żeby zaszpanowac iwygl?dać inaczej... a tak poza tym to cholerni indywiduali?ci którzy maja w eeghhm... pupie... co inni o nich mówi?... z racji tego iż sam jestem indywidualist? i lubię się wyróżniac powiem tyle... że może to i dobrze... czasy sie zmieniaj?.. i ludzie powoli przywykaj? do samowolki... i tolerancja to jest to nad czym pwoinni?my wszyscy popracowac.. uwazam taki styl bycia za sposób wyrażania siebie.. i jeżeli kolo czuje się z tym dobrze to niech to robi!... jeden jest homo... inny maluje paznokcie i chodzi w czarnych ciuchach jeszcze inny lubi dresik... a jeszcze kto? lubi biegac na golasa... ludzie pozwólmy na to .. przecież jak kto? poczuje się urqazony to osoba robi?ca co? takiego chyba ma własny rozum i będzie to robił dal siebei i w jaki? sposób to ograniczny żeby nikogo nie urazić
Pozdrawiam ... Negro
ja powiem tak niech sie maluja niech tylko mnie do tego nie zmuszaja:P kazdy ma styl jaki chce ja mam za soba juz szerokie spodnie z krokiem w kolanach i bluzy z kapturem.... dostalabym za to ale nie rezygnowalam... wkoncu wyroslam.... ale nadal mi sie podobaja.... wiec nie kazdy nosi sie tak jak mu sie podoba tylko zeby rzeczywiscie rozumial co oznacza jego styl....
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
Mnie się to nie podoba jak facet się maluje czy w ogóle robi z siebie jakie? dziwadło :/ Jednak jak wiadomo każdy ma prawo wygl?dać jak mu się podoba i to prywatna sprawa tego kogo? jak wygl?da ... Jednak ludzie czasem nie powinni przesadzać w tej swobodzie i z tym swoim indywidualizmem, który często doprowadza ich do komicznego wręcz wygl?du Ja rozumiem mieć swój styl, ale nie do przesady.
_________________ .nie wszystko co pozytywne jest realne. ;|
Zgadzam się z wypowiedzi? Gosiaka w pełni. Każdy ma swój styl i każdy ubiera się i robi ze sob? co chce. Jeden facet się maluje, inny nie; jeden chodzi do solarium, inny nie.. tak samo jak jeden się ubiera na biało a drugi na czarno.. Jeden jest łysy a drugi ma włosy do pasa.. Fakt faktem ludzkie oblicze jest takie, że jak kto? widzi na ulicy faceta pomalowanego, z długimi włosami i okolczykowanego i kilkoma tatuażami to sobie mysli: "co to jest ? sk?d to się wzięło?".. tak samo jak się widzi jakie? panienki w wieku 15-17 lat, które ubrane s? jak (za przeproszeniem) lafiryndy z trasy :/ Ich sprawa jak się ubieraj?, to na nich się ludzie patrz? krzywym wzrokiem a nie na normalnie ubranych ludzi Mi tam osobi?cie się nie podoba jak się facet maluje itp, bo dla mnie jest to obrzydliwe i tyle. Plecami do takich sie nie odwracam nie znaj?c ich, bo tak jak Gosia nie oceniam ludzi po okładce i tacy ludzie, tak jak...
Gosiaczek:P napisał/a:
mog? malować sobie paznokcie na czarno.. i chodzić ubranym na czarno.. a w ?rodku mog? być "zajebistymi" ludĽmi.
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
zgadzam sie ztym co napisala gosiaczek ale chyba jakos nie bardzo moglabym sie znalezc w kontaktach z takimi ludzmi.jezeli tylko nie robia tego dla pustego szpanu to oki...jezeli cos wyrazaja... ale z drugiej strony jezeli to jest jakis manifest wobec czegos to ja chyba i tak nie mogla bym sie z tym identyfikowac.... chyba mi sie mala zamotka zrobila w tej wypowiedzi....
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
Wiek: 46 Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 92 Skąd: Scotland
Wysłany: 10 Czerwiec 2006, 22:34
Dopóki kto? nie wtr?ca się w moje życie (w to co robię i jak wygl?dam) dopóty ta osoba mi nie przeszkadza. I nie jest ważne jak wygl?da, czy jest skinheadem, dresiarzem, rastamanem czy miło?nikiem techno. Ważne jest to co my?li!!
Cytat:
Dla mnie to jest chore i obrzydliwe wręcz . . . /;
Nie wiem czy to ich jakie? kulty voodoo czy co? chc? sob? w ten sposób zareprezentowac ;/
A ta wypowiedĽ "pachnie mi" jakim? miło?nikiem spod znaku Giertycha i LPR. Bez komentarza.
A ta wypowiedĽ "pachnie mi" jakim? miło?nikiem spod znaku Giertycha i LPR. Bez komentarza.
Dla mnie jako? cały ten temat jest jaki? CENZURA (z góry, uprzejmie proszę nie cenzurować mojej wypowiedzi!). Co to niby w ogóle ma byc?
Neo napisał/a:
Co uważacie o metalach i innych "czarnych" facetach, którzy maluj? paznokcie na czarno i twarz na biało ? Rozumiecie to czy co o Nich s?dzicie
Masz na my?li M.Jacksona? On jest czarnym facetem i "maluje" twarz na biało.
Negro napisał/a:
tolerancja to jest to nad czym pwoinni?my wszyscy popracowac.. (...) jeden jest homo... inny maluje paznokcie i chodzi w czarnych ciuchach jeszcze inny lubi dresik... a jeszcze kto? lubi biegac na golasa... ludzie pozwólmy na to
Wybacz dosadno?ć wypowiedzi, ale aż się ci?nie na usta przysłowione "CENZURA Stasiu". Nie można pozwalać ludziom na to, aby wchodzili sobie na głowę i tolerancja również ma swoje granice- może w takim razie dla wygody pozwólmy ludziom robić kupę na ulicy?
ar2rro77 napisał/a:
Dopóki kto? nie wtr?ca się w moje życie (w to co robię i jak wygl?dam) dopóty ta osoba mi nie przeszkadza.
Mi również.... i to wła?nie nazywam u siebie tolerancyjno?ci?. Trochę może zbocze z tematu- ostatni marsz równo?ci.... apeluj? o tolerancyjno?ć, a sami co robi?? Wyzywaj? normalnych ludzi od homofobów! Nie przeszkadzaj? mi tacy ludzie... mog? sobie nawet koze za stodoł? gwałcić, ale żadna głupia lesba albo jaki? gej nie będzie mi mówił, że "powinienem odnaleĽć swoje szczęscie w ramionach drugiego faceta, bo kobiety s? złe" - tu kończy się moja tolerancyjno?ć i w ryj mogę dać bez wachania. Jak kto? kiedy? gadał z gejem (lesbijk?) to na pewno wie, sk?d tak naprawdę bierze się brak tolerancyjno?ci w stosunku do tych grup mniejszo?ciowych (całe szczę?cie).
Gosiaczek:P napisał/a:
Bo mog? malować sobie paznokcie na czarno.. i chodzić ubranym na czarno.. a w ?rodku mog? być "zajebistymi" ludĽmi.
Dlaczego wrzucasz ludzi do jednego wora z góry ich szufladkuj?c? Może nie chodze już na czarno ubrany, bo mi ze względu na prace nie wypada, ale nadal chodze w glanach i jak jade na jak?? impreze rockow? to się czuje tam bezpieczniej niż w domu. Metalu/gotyku nie słuchaj? ludzie cofnięci umysłowo, bo do takich ta myzyka zupełnie nie przemawia.
drow(ka) napisał/a:
zgadzam sie ztym co napisala gosiaczek ale chyba jakos nie bardzo moglabym sie znalezc w kontaktach z takimi ludzmi.
Z jakimi ludĽmi? Ja się potrafię dogadać z Twoim mężem pij?c piwo, czy też np. z Małym (Łukaszem), który od wielu już lat jest moim dobrym kumplem- mimo, że słucha HH (chociaż nauczyłem go słuchać takich zespołów na Within Temptation, czy Closterkeller).
Jeszcze raz, kończ?c ten durny temat... powtórzę to co napisałem kilka postów wyżej. Facetów maluj?cych paznokcie na czarno można w cyrku spotkać, a nie w?ród grup słuchaj?cych rocka czy metalu. Temat jest bez sensu i wywołuje dyskusje o rzeczach o których niestety kompletnie nie macie pojęcia. Pozdrawiam.
_________________ "Jedynie Ci, którzy doceniaj? najwyższ? jako?ć, mog? w pełni smakować życie" Zino Davidoff
Ostatnio zmieniony przez Neo 11 Czerwiec 2006, 01:01, w całości zmieniany 1 raz
Napisałes głupote zycia, on przeszedł operacje wybielaj?ca skóre a nie się maluje na biało.
Słowo "maluje" w mojej wypowiedzi zawiera się w cudzysłowiu- nie muszę chyba tu robić (mam nadzieję) wykładu na temat czytania tekstu ze zrozumieniem.
Napisałem chyba do?ć dosadnie, że pytanie zawarte w tym temacie jest zupełnie bez sensu. To tak jakby kto? założył temat "co my?licie o ludziach chodz?cych w dresie" - tzn. których? Tych co wynosz? telewizor ze sklepu RTV o 3ciej nad ranem (bo nie widziałem, aby Ci ludzie nosili inne ubranie "robocze" niż dres), czy tych co chlaj? wino w bramie i kopi? przechodniów, a może tych co graj? na kortach w tenisa?
Sorry Neo (no i bez obrazy) ale większo?ć ludzi na tym forum słucha jakiego? rytmicznego umce-bumce, albo tekstów o paleniu trawy i wsadzaniu "półmetrowego chu** w du** policjantów" (cytat). To conajmniej tak jakby? się zakonnicy pytał co my?li o macierzyństwie, a wypowiedzi jakie tu padaj? maj? mniej więcej tak? sam? warto?ć jak słowa księdza z parafii w Pcimie Dolnym na naukach przedmałżeńskich.
_________________ "Jedynie Ci, którzy doceniaj? najwyższ? jako?ć, mog? w pełni smakować życie" Zino Davidoff
kaczy, proponuje ci uwarzać na język bo kulturalne wypowiedzi obowi?zuj? każdego. nikt nie bedzie rzucał mięsem. Proponuje się do tego zastosowac.
A temat ma sesn, bo wiadomo kogo mamy na my?li bior?c pod uwagel udzi którzy sie maluj?. Tak samo jak póĽniej napisałes o ludziach w dresach wiadomo,ze nie my?limy tu o takich ludziach którzy pracuja w takim stroju tylko o takich którzy chodza tak na codzien itp.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
ale żadna głupia lesba albo jaki? gej nie będzie mi mówił, że "powinienem odnaleĽć swoje szczęscie w ramionach drugiego faceta, bo kobiety s? złe" - tu kończy się moja tolerancyjno?ć
nie bardzo wiem z jakimi ludzmi ty rozmawiasz ale tak sie sklada ze znam kilka takich osob i nie slyszalam zeby kiedykolwiek z usta takiego czlowieka padlo takie stwierdzenie w sumie rzeczy bezsensowne to sa chyba wlasnie ludzie ktorzy sa bardzo tolerancyjni... nie narzucaj swoich przekonan poprostu chca zyc jak kazdy inny mimo ze zdaja sobie sprawe ze tak sie nie da...
wiec na przyszlosc, skoro juz chcesz nam wrzucac ze nasz temat jest lipny i ogolnie nie znamy sie na rzeczy to popatrz na to co ty napisales bo w tym swierdzeniu nie ustapiles nam elokwencja!!!
a co do mojego meza i Malego to wogole nie bardzo zrozumialam twoja wypowiedz...
aco do Malego to chyba jednak slabo go znasz bo wiedzialbys ze slucha nietylko hh. a moj maz ma taki styl jaki ma...ale nie jest chyba teraz jakas anomalia spotkanie na ulicy hip hopowca...
a i jeszcze jedno moze sie powtorze za innymi... ale moglbys uwazac na slowa... stawiaj na elokwencje a nie na podrasowywanie swoich wypowiedzi fuc....ami!
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 11 Czerwiec 2006, 10:15
kaczy napisał/a:
Dlaczego wrzucasz ludzi do jednego wora z góry ich szufladkuj?c?
nie wrzucam ludzi do jednego wora i nie szufladkuje ich.. chodziło w tej wypowiedzi tylko i wył?cznie o to, że to jak się kto? ubiera itd itp nie oznacza czy jest warto?ciowy czy nie.
nie narzucaj swoich przekonan poprostu chca zyc jak kazdy inny mimo ze zdaja sobie sprawe ze tak sie nie da...
Prosze bardzo, niech sobie żyj?! Nie przeszkadzaj? mi dopóki nie wychodz? na ulicę i nie wyzywaj? mnie od zamkniętego w sobie homofoba. Ja ich *do tej pory* nie wyzywałem póki oni nie zaczęli na normalnych ludzi naskakiwać. Jak narazie całe szczę?ćie, że w Polsce jak się spotyka dwóch facetów pchaj?cych wózek to wiadomo, że nie geje tylko złomiarze. Spotkałem w życiu kilka geji i lesbijek, gorsze od nich s? już tylko feministki (też kilka spotkałem).
drow(ka) napisał/a:
aco do Malego to chyba jednak slabo go znasz bo wiedzialbys ze slucha nietylko hh
Hehe... nie mówie, że tylko HH. Czasem słucha jaki? ostrzejszych brzmień (ma ode mnie kilka albumów Closterkeller, Artrosis, Within Temptation, Nightwish, Iron Maiden, a nawet Tristanie i Crematory!). Ostatnio to Mały siedzi w UK i słucha Disco Polo (to fakt, nie sarkazm). Troche się zmienił przez te wszystkie lata jak go znam, ale go lubie.
drow(ka) napisał/a:
a moj maz ma taki styl jaki ma...ale nie jest chyba teraz jakas anomalia spotkanie na ulicy hip hopowca...
Ja jego stylu przecież nie krytykuje, więc o co chodzi? Nawet kiedy? stwierdziłem, że jego twórczo?ć jest ok. Nie jest anomali? spotkać hip hopowca w Piotrkowie tak jak nie jest anomali? spotkać dresa w Radomiu.
_________________ "Jedynie Ci, którzy doceniaj? najwyższ? jako?ć, mog? w pełni smakować życie" Zino Davidoff
ale kaczy my jestessmy homofobami!! wydaje nam sie ze homosexualizm przeskakuje na innych jak choroba... poza tym sami sie prosimy o to bo bardzo usilnie staramy sie wepchnac wszystkich w ramy "normalnosci" przez nas uznawanej... ja tam osobiscie nic do nich nie mam! oni nie czepiaja sie mnie a ja ich...
co zas do wozka to juz inna para butow... tego akurat nie uznaje... chyba ze zlomiarzy :D:D. jak wiadomo dziecko jest wynikiem milosci ktora jak rowniez wiadomo u homosexualistow opiera sie glownie na pociagu fiz( to nie moj wymysl to stwierdzenie przedstawiciela tej orientacji).
a co do innych stylow to mam takie samo podejscie ---niech robia co chca tylko niech mnie tego na sile nie narzucaja....
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
przeczytałam wasze wypowiedzi i z niektórymi sie zgadzam, ale osobiscie mnie to rybka i akwarium czy kto? maluje paznokcie na czarno czy nosi spodnie wiszace do kolan jak im z tym tak dobrze to wporzadku, każdy ma swój styl i tyle jednym sie to podoba a niektórym nie ale jednego nie moge zrozumiec jak w przypatku tego piosenkarza o którym wspomonali?cie "wybielanie skóry" to gruba przesada, moim zdanie to desperacja człowieka
:prosze: i nic wiecej
bogusia, chciała by? chodzi z facetem który co rano się maluje zanim wyjdzie z domu ? Bo chyba raczej nie bardzo...
mimo, że to tyczy sie siostry mojej siostry to ja odpowiem sobie za siebie ja bym nie mogła z takim kim? być.. bosze... aż mnie ciary przechodz? jak sobie my?lę, że mój facet rano wstaje i biegnie do łazienki, żeby przypudrować noska blehhh..... a kysz takim... dajcie czosnek... krzyż.... egzorcystę :!: :lol2:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
że mój facet rano wstaje i biegnie do łazienki, żeby przypudrować noska
Hmm a co by było gdyby korzystał z zabiegów peiegnacyjnych do twarzy. Robił sobie maniciur i pediciure ( przepraszam za pisownie tych słów ale nie wiem jak je się pisze). Dla mnie te sprawy sa całkiem normalne. Gorzej z samym malowaniem paznokci, oczu, twarzy... Takie rzeczy powinna robić tylko kobieta, to jest kolejna z cech która odróznia mężczyznę od kobiety.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Hmm a co by było gdyby korzystał z zabiegów peiegnacyjnych do twarzy. Robił sobie maniciur i pediciure
no to to jeszcze ujdzie, ale nie malowanie :/ no bez przesady :/ i zgadzam się z Tob?:
Neo napisał/a:
Gorzej z samym malowaniem paznokci, oczu, twarzy... Takie rzeczy powinna robić tylko kobieta
po jakiego grzyba facet ma paznokcie malować? albo oczy i w ogóle twarz? przecież to jest gorzej jak chore
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
bogusia, chciała by? chodzi z facetem który co rano się maluje zanim wyjdzie z domu ? Bo chyba raczej nie bardzo...
po pierwsze mój maz sie nie maluje ani nic z takich rzeczy ale chodziło mi tylko o to ze kazdy ma prawo ubierac i malowac sie to ich indywidualna sprawa, kazdy robi co chce i jak mu z tym dobrze to nic mi do tego
chodziło mi tylko o to ze kazdy ma prawo ubierac i malowac sie to ich indywidualna sprawa, kazdy robi co chce i jak mu z tym dobrze to nic mi do tego
zgadza się, tylko,że taki facet jest dyskryminowany przez innych i czesto spotyka się z nimiła krytyka swojej osoby. Ja nic nie mam do facetów którzy się maluja. ale wydaje mi się to być poprostu nie męskie.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Co uważacie o metalach i innych "czarnych" facetach, którzy maluj? paznokcie na czarno i twarz na biało ? Rozumiecie to czy co o Nich s?dzicie
Często obracam się w takim gronie i tego typu fanaberie nie robi? już na mnie wrażenia. Facet w spódnicy (jaka? specjalna nazwa jest tego w gronie Gotów - nie pamiętam teraz), facet ze specyficznym makijazem, czy też własnie z czarnymi paznokciami to co? normalnego... mnie już nic nie Ľdziwi a wręcz przeciwnie, podziwiam tych ludzi, że oni nie tylko się przebieraj?, ale tacy s? i tego nie ukrywaj?.
Chętnych takich wrażeń zapraszam na Fesitwl Castle Party do Bolkowa (przełom lipca i sierpnia). Bardzo fajna muzyka (gothic, gothic electro) a poza tym fajni ludzie i atmosfera
Aga ale widzisz tacy ludzie o których Ty napisałas robia to jednorazowo na jakie? imprezy a co z tymi co chodza tak na codzień ? Każdy ma prawo ubierać się i robić zw swoj? osoba co chce. Nie mam nic przeciwko takim ludzi? ale nie bardzo chciał bym się z takimi zadawać....
Agressiva napisał/a:
Facet w spódnicy (jaka? specjalna nazwa jest tego w gronie Gotów - nie pamiętam teraz)
hmm wiesz taka spódnica zwie się "Kilt" je?łi mowa o tej szkockiej pod która się nic nie nosi.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
oo zonk wyglada tak troszkę jak homoseksualista je?li tak chodzi na codzień to gratulacje. Dla mnie było by wstyd tak pokazać się w pracy np. Raczej nie saze, aby pracodawca chciał ogladać męzczyzne w takim stroju. No ale nieważne...
Ja obstaje przy moim zdaniu, facet + malowanie = jeden wielki bł?d.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
każdy ma prawo wygl?dać jak chce, byleby nie gorszyć swoim wygl?dem innych. je?li chodzi o zachowanie to przede wszystkim należy żyć w symbiozie z innymi i reprezentować też odpowiedni poziom.
_________________ pozdrawiam serdecznie z domieszk? ironii
Dołączył: 04 Sie 2007 Posty: 6 Skąd: pingwiniarnia
Wysłany: 27 Sierpień 2007, 15:53
ma i to dużo. czasami człowiek czuje się zgorszony patrz?c na co? takiego. a nie s?dzę, że wszyscy maj? rzeczywi?cie takie pogl?dy niż pisz? o tym w różnych miejscach.
No cóż…metale stanowi? obecnie
najsilniejsz? grupę materiałów konstrukcyjnych i narzędziowych.
Michał napisał/a:
...i innych "czarnych" facetach…
No zasadniczo, je?li tyczy się koloru skóry, to bardzo lubię „czarnych” facetów,
je?li natomiast tyczy się to koloru ciuchów,
które przeważaj? w ich szafie,
to wszystko zależy od karnacji skóry, prawda?.
Michał napisał/a:
…którzy maluj? paznokcie na czarno i twarz na biało ?
Eeeee… takich jeszcze na swej drodze nie spotkałam…
chyba że mowa o kostiumach i makijażach karnawałowych?
Michał napisał/a:
Rozumiecie to czy co o Nich s?dzicie
Nie…wybacz, w ogóle nie rozumiem tego pytania.
A tak poważnie. Zaczynam się bać.
Większo?ć osób wypowiadaj?cych się w tym temacie
(pewnie uważaj?cych się za tolerancyjne)
rozpoczyna sw? wypowiedĽ od stwierdzenia,
że jest nam wszystko jedno ale…
No to jest, czy jednak mamy tu parę uwag co do wygl?du?
A co to ma za znaczenie, jakie kto ma paznokcie,
w jakich chodzi ciuchach…?
Czy nie ważniejsze jest to,
jaki ma stosunek do życia, pokoju, bliĽniego, kraju, miło?ci?
_________________ Vinum
et
musica
leatificant cor.
No cóż…metale stanowi? obecnie
najsilniejsz? grupę materiałów konstrukcyjnych i narzędziowych.
:lol2:
matylda napisał/a:
je?li natomiast tyczy się to koloru ciuchów,
które przeważaj? w ich szafie,
to wszystko zależy od karnacji skóry, prawda?.
To nie zależy zawsze od karnacji, wiele osób które ma bardzo blad? karnacje nosi czarne ciuchy bo chce się utorzsamiać z gronem ludxi które słuchaja takiej muzyki.
matylda napisał/a:
Nie…wybacz, w ogóle nie rozumiem tego pytania.
przepraszam ale nie poprawnie sformułowałem pytanie
matylda napisał/a:
Eeeee… takich jeszcze na swej drodze nie spotkałam…
chyba że mowa o kostiumach i makijażach karnawałowych?
Być może nie miałas okazji , bo ja już kilkukrotnie takich spotkałem oczywi?cie poza piotrkowem i nie na żadnym karnawale.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach