może mi pomożecie, czym moge "potraktować" moja skóre po nieco prawie pożadnym popazeniu od sloneczka..??;/ tzn. skóra juz mi zeszła, ale i tak wyglada okropnie i boli..:(.. możecie mi co? doradzić..??
_________________ "...Nie poddawaj sie, zawsze rób to co chcesz.."
a wiec Soraya Balsam po opalaniu chłodzaco-łagodzacy to jest taka niebieska buteleczak kosztuje chyba 12zl moja siostra go uzywala i pomogl mam nadzieje ze tobie tez pomoze pozdrawiam
i już tak z góry wspólczuję innym którzy opalaja sie bez żadnych olejków ani nic..xDbo np. uważaja że bez nich czy z nimi jest tak samo.. (miedzy innymi sobie też..xDDx/)
_________________ "...Nie poddawaj sie, zawsze rób to co chcesz.."
ma?lanka najlepsza jest.
Ja osobi?cie nie lubię się opalać leż?c bezczynnie na plaży czy gdzie? tam, wole popykać sobie w piłkę siatkow? lub cos w tym rodzaju. a najlepiej i najwięcej opalam się chodz?c po ?wieżym powietrzu w słoneczne dni.
Na mnie takie chodzenie mało działa..a po tym jak kiedys zasnełam na słoncu uznałam własne ze smarowanie sie olejkiem nic nie daje..xDD to teraz sie pozlozylam na troche..a skutki okropne..;//i strasznie bolesne byly i jeszcze troche sa...bo tak sie popazylam od slonca ze szkoda gadac..
_________________ "...Nie poddawaj sie, zawsze rób to co chcesz.."
maslanka jest oki ale chyba o ile sie nie myle to tuz po popazeniu,nalozona zaraz po rzeczywiscie pomaga... co do opalania to wcale nie trzeba lezec na sloneczku zeby sie spalic i wcale slonce nie musi grzac non stop. wiem z wlasnego doswaidczenia... ale sponia na sloncu nie zalecam nie tylko ze wzgledu na popaazenie ale i na udar...
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
..ja też...xDDwiem to z własnego do?wiadczenia..
a że ja lubie sie wylegiwac na słoncu to mi sie zdarzyło..xDD..ale to nie teraz to było w 1-szy dzien obozu..xDD,
teraz to byłam na biwaq...
_________________ "...Nie poddawaj sie, zawsze rób to co chcesz.."
Je?li chodzi o poparzenia słoneczne to też znam ten ból.... jeszcze jak byłam mała - miałam może ze 12 lat - pojechałam z tat? nad morze. Tak się spaliłam, że od słońca na ramionach i na czę?ci pleców dostałam b?bli, które mi podeszły wod? :/ straszny ból to był jak nie wiem.... być może też dlatego, że skóra nie była zbyt przyzwyczajona do słońca, bo teraz to ja mogę siedzieć godzinami na słońcu i mi nic nie jest żadnych b?bli itp. A nie zawsze też smaruję się czym? do opalania, czasem idę na słońce na waleta (bez olejków itp) i jest gut
A je?li chodzi o to jak sobie radzić z poparzeniem, to zgadzam się z Ozerem, że dobra jest ma?lanka kefir też ewentualnie można robić zimne okłady, żeby ulżyć skórze no i oczywi?cie nie wychodzić kilka dni na słońce, bo skóra poparzona jak zetknie się ze słońcem to jeszcze mocniej boli i szczypie (chyba większo?ć zna to uczucie).
Je?li chodzi o jakie? farmaceutyki, to ja polecam ma?ć, albo krem: Alantan Plus nie pamiętam ile dokładnie kosztuje, ale nie więcej jak 10 zł.
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Ja jeszcze nigdy nie miałem poprzenia także niezmiernie się z tego ciesze ; ) Ale je?li już ide się opalać to obowi?zkowo smaruje sie jakim? kremem uv.
_________________
>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com
Ja ostatnio tak się spalilem na plecach, że przez jeden dzień nie mogłem się oprzeć Smarowałem się balsamem po opalaniu i może troche co? to dalo ale i tak skóra zaczyna mi teraz schodzić :/
_________________ ...Nie ogl?daj się za siebie - przeszło?ć nie ma znaczenia...
Mario, ciekawe gdzie że? się tak spalił :lol2: wygl?dałe? jak burak (bez obrazy) mam gdzie? fotki z tego Twojego opalania
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Ja na "Słoneczku" w tym roku byłam aż jeden raz trochę się zjarałam wtedy, a że była w następnych dniach super pogoda to również korzystałam ze słońca, jako? wisiało mi to czy się spalę, czy będę mogła spać itd ale dałam radę zreszt? moja skóra to już chyba jest odporna na słońce bo nigdy nie mogę się dopiec tak jakbym chciała... opornie mi idzie opalanie niestety....
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
a prosze Cie szkoda kasy na to gów*o już rok temu chodziłam 2 miesi?ce i jakos nie bardzo mi to co? dało, więc strata kasy.. No i nie mam ochoty sobie niszczyć skóry - po solarce się skóra szybciej starzeje, chust wie czy lampy na solarce s? tak naprawdę bezpieczne i przez to w przyszło?ci nie pojawi? się jakie? choroby skóry, nowotwory czy inne ?wiństwa.. I nie mam ochoty wygl?dać jak niektóre laski - odcień skóry = pomarańczowo-żółto-br?zowy :lol2:
Mario napisał/a:
Najlepiej byłoby pojechać nad morze tam słońce szybko bierze
nic mi nie mów o morzu, bo mi sie moje wakacje w Chorwacji przypominaj? pojechałoby się jeszcze raz... a jak nie tam to chociaż nad Bałtyk
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Hm...W sumie w tym samym czasie co mario tak bardzo sie opalił ja wybrałam sie do solarium ...niestety z braku czasu musiałam troszke poreperowac moja ze tak powiem mleczna karnacje ...wczesniej juz odbyłam kilka seansów ale to byłu kilkuminutowe "zabiegi" no ale mówie sobie co tam skoro już tyle razy byłam to pewnie 10 min !! na najomocniejszych lampach !!mi nie zaszkodzi .....ehhh jak sie póżniej okazało jednak zaszkodziło było to o wiele za długo jak dla mojej skóry na poczatku niby było ok ale najgorsze zaczeło się wieczorem i w nastepne dni ...to było okropne oczywiscie przypiekłam sobie te miejsca które ze wzgledów oczywistych sa najbliżej lapm ... ehh.... to był koszmar oczywiscie po jakichs 4 dniach zaczela mi schodzic skóra pomimo uzywania balsamów nawilzajacych ...po tym wszystkim miałam ochote i?ć do tej "pani" która tam figuruje i dokładnie jej zmyć głowe czemu mi nie doradziła abym poszła na słabsze lampy albo cos w tym stylu w końcu od czego ona tam stoi ...no ale jakos to przeszłam teraz juz dłuzej przemysle nastepne takie moje posuniecie ...w sumie to nawet w tym roku nie miałam mozliwosci poopalania i sie na naturalnym słonku poniewaz pracowałam całe wakacje a jak już miałam wolne to niestety słoneczko nie dopisywało ....Ale w razie czego ostrzegam wszystkich przed takimi długimi seansami w solarium pozdrawiam :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach