Prokurator w Poznaniu przedstawił zarzuty grafficiarzom, którzy wymalowali samolot na lotnisku. Szkody, które wynikły z ich artystycznej pasji niszczenia cudzego mienia wyniosły 10 tysięcy złotych. Je?li, jak zwykle w takich przypadkach, s?d nie zastosuje nadzwyczajnego złagodzenia kary, możemy liczyć na pierwszy w naszym kraju wyrok skazuj?cy grafficiarzy na odsiadkę. Co prawda wcze?niej za podobne wybryki Polacy już siedzieli, ale niestety nie w Polsce.
Co zrobić z takimi wandalami któryz niszcz? cudze mienie ? Rozumiem, je?łi kto? maluje co? sensownego na ?cianie która jest bez użyteczna. Większo?ć tzw „grafficiarzy” wypisuje jakie? wszelkiego rodzaju wulgaryzmy które maj? na celu obrazić konkretn? osobę czy też i klub sportowy. Najlepszym na to przykładem jest ŁódĽ. Miasto fabryczne i bez grafficiarskich napisów wyglada ponuro. Najczęstsze napisy jakie możemy spotkać w owym mie?cie to „Jude” (czyli ŁKS) lub też „Żydzew” (czyli Widzew).
Jakie jest wasze zdanie ? Zapraszam do dyskusji.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Nazywajmy rzeczy po imieniu Ci ktorzy niszcza cudze mienie to zwyczajni wandale jak Ty Neo to okresliłes a nie graficiarze....to sa zupełnie dwa rozne pojecia
Ci ktorzy własnie pisza takie "puste" słowa jakie wymieniałes to tylko wandale ktorzy uwazaja sie za pseudo graficiarzy.... dla mnie sa nikim
A ja znam akurat Graficiarza z prawdziwego zdazenia i szanuje go za to co robi....dla mnie Graffiti to sztuka jak pewnie niektorzy wiedza w bełchatowie jakis czas temu odbyl sie zjad Graficiarzy z całej Europy(zapomnialem nazwy imprezy) i teraz sciana niedaleko MCK w bełchatowie wyglada imponujaco...
A te bazgroły typu własnie ( ŁKS,CHWDP) niszcza dobre mienie własnie tej sztuki ;/
Niestety....
Hehe usmiałem sie jak pierwszy raz usłyszałem o tych typkach co pomalowali samolot hehe niezle niezle ;] trzeba byc naprawde mało inteligentnym zeby nie wiedziec jakie moga byc tego konsekwencje... A ze dali sie złapac....maja pecha
pozdrawiam i przepraszam jesli napisałem jakies głupoty
Nazywajmy rzeczy po imieniu Ci ktorzy niszcza cudze mienie to zwyczajni wandale jak Ty Neo to okresliłes a nie graficiarze....to sa zupełnie dwa rozne pojecia
nazwałem ich grafficiarze ze względu na to,że operuj? sprayem a normalnie potrafię rozróżnić takie osoby.
Wandal niszczy cudze mienie a napisanie jaki? głupot i obrobienie tego graficznie na murze to nie wiem jak miał bym inaczej okre?li taka osobę niż grafficiarzem. Oczywi?cie nie mowie o pisaniu wyzwisk....
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
ze mienie a napisanie jaki? głupot i obrobienie tego graficznie na murze to nie wiem jak miał bym inaczej okre?li taka osobę niż grafficiarzem
Napisanie głupot na ?cianie - wandalizm
A malunki napisów (nie mówie o ch**, sPie***, Kur*** itp) tylko solidne malunki to typowe graffiti przy którym niekt nie przejdzie obojętnie.,... np huta w piotrkowie, most na sikorskiego tam macie typowe grafy ...
A skoro już napisałe? gdzie można takie graffiti naprawdę dobre zobaczyć to polecam zajrzeć do tego tematu http://piotrkowianie.com/viewtopic.php?t=1570 w nim znajdziecie bardzo dużo ujętych miejsc z graffiti.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach