[#Piotrków]

Dyrektorzy Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim i Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu zapraszaj? na wystawę pt.: „Malarstwo Romana Kochanowskiego 1857 – 1945. Wystawa z kolekcji prywatnej w Monachium”. Wernisaż odbędzie się 6 lutego 2009 roku o godzinie 13.00 w salach Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim Plac Zamkowy 4.



Roman Kochanowski – mistrz pejzażu

Roman Kochanowski (1857 – 1945) – najwybitniejszy polski pejzażysta. Studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a następnie w Wiedniu i Monachium. Zetkn?ł się tam m.in. z twórczo?ci? francuskiej szkoły w Barbizon oraz z malarstwem impresjonistów. Pod względem twórczo?ci był to okres obfituj?cy w nagrody i wyróżnienia na wystawach krajowych i za granic?. Obrazy monachijskie artysty to głównie pejzaże przedstawiaj?ce pola, przydrożne wierzby, wiejskie chałupy i opłotki z szarym, posępnym niebem, z rzadka rozja?nionym słońcem. W pejzaż niemal zawsze wtopiona jest postać ludzka. Artysta starał się wydobyć nastrój pory roku czy pory dnia. Naturalna skłonno?ć Romana Kochanowskiego do szarych kolorów była niejednokrotnie podkre?lana przez krytyków i różnie oceniana. Zupełnie inny charakter maj? pejzaże powstałe w Chobienicach. S? one radosne i ?wietliste.



Mniej znanym motywem w twórczo?ci Kochanowskiego były kwiaty. Zostały one przedstawione bardzo dekoracyjnie, pokazana jest ich miękko?ć, krucho?ć łodyg i delikatno?ć płatków. Utrwalone zostały nie tylko kwiaty w pełnym rozkwicie, ale też ro?liny więdn?ce, pochylaj?ce się pod własnym ciężarem. Oprócz kwiatów w bogatym dorobku artysty zachowały się również martwe natury. Artysta namalował też serię obrazów przedstawiaj?cych studia chmur. S? to ascetyczne kompozycje w których linia horyzontu dzieli obraz na dwie czę?ci: bezkres ziemi i niebo, z podkre?leniem dominanty nieba. Odrębne miejsce w dorobku artysty zajmuje malarstwo portretowe. Jego pocz?tki wi?ż? się z portretami wykonanymi jeszcze podczas studiów wiedeńskich. Powstały one pod wpływem malarstwa holenderskiego. Kochanowski zawsze umieszcza portretowanego na neutralnym tle, nadaje podobn?, niewiele mówi?c? mimikę twarzy.
Twórczo?ć Romana Kochanowskiego na tle dorobku polskich monachijczyków wydaje się być bardzo interesuj?ca i oryginalna. Ciekawe jest przeobrażanie się artysty od bardzo realistycznych, wczesnych obrazów do niewielkich obrazów z lat trzydziestych, bardzo syntetycznych, niemal abstrakcyjnych.

Paweł Kendra