Jaki jest wasz stosunek do tego w co się ubieracie :?:
Wolicie ?migać na codzień w lekkich sportowych ubraniach, czy raczej w jeans'ach i koszulach, a może w szerokich spodniach i za dużych bluzach :?:
Pozatym czy przywi?zujecie uwage do tego, zeby ubrania pasowały do siebie czy wszystko wam jedno :?:
Hmm.
Co do ogólnego stosunku do moich ciuchów: żebym je założyła to oczywi?cie musz? być czyste :rotfl:
Mimo, że jestem kobit?, to nie ?migam w kieckach [zdarza się to baaardzo rzadko i tylko nieliczni mogli to ujrzeć ]. Po prostu po pierwsze Ľle się w nich czuję, a po drugie jestem na nie za gruba :lol2:
Teraz jak łatwo zgadn?ć to noszę spodnie Jakie? Przeważnie s? to dżinsy czy tam jakie? dżinsopodobne, w każdym razie musz? być wygodne Kilka lat temu [może ze dwa, trzy] był taki czas, że nosiłam szerokie spodnie [wiecie, takie ze skateshop'u] I to były najwygodniejsze i najlepsze moje spodnie ! Może to i dziwnie wygl?da jak dziewczyna takie nosi, ale mi to wisiało, bo czułam się w nich ?wietnie
Teraz górna czę?ć garderoby... Bluzki - w zależno?ci od tego jaka mi się spodoba, byle by nie była za krótka, bo z moim tłuszczykiem to niefajnie wygl?da No i bluzy to przeważnie rozpinane [bo takich mam znaczn? większo?ć ].
Poza tym nie przywi?zuję uwagi do tego 'co się teraz nosi' i nie gonię za tym, żeby kupić sobie co?, bo wszyscy to maj?
jelOnek napisał/a:
czy przywi?zujecie uwage do tego, zeby ubrania pasowały do siebie czy wszystko wam jedno
Ja staram się raczej ubierać tak, aby jako tako wszystko ze sob? grało Tzn. głównie chodzi mi o kolorystykę I nie to, że cało?ć w jednym kolorze czy jego odcieniach tylko po prostu s? kolory, które się ze sob? gryz? i niefajnie to wygl?da
My?lę, że to chyba wszystko...
_________________ .nie wszystko co pozytywne jest realne. ;|
W co ja się ubieram hmm.. zależy jaka pora roku i jaka pogoda
Jako? ostatnio (w to lato) bardziej przekonałam się do noszenia kiecek :lol2: i jak było gor?co to w nich tylko ?migałam, do tego jaka? bluzeczka na rami?czkach i jazda :małysz: kto mnie tak ubran? widział, to widział, a kto nie to niech żałuje
Jak troszke chłodniej było to spodnie - dżinsy czasem je podwijałam sobie, żeby nogawka była 3/4 albo 7/8 no i do tego jaka? tam bluzka
Ogólnie wolę chodzić w spodniach - dżinsach, standardowo musz? mieć rozszerzone nogawki na dole boszzz... pamiętam czasy jak były modne tzw. rurki albo marchewki :hahaha: koszmar.. jakbym miała takie co? na siebie teraz założyć to chyba tylko do łażenia po domu, żeby nikt mnie w tym nie zobaczył :lol2:
Co do bluzek to różnego typu na rami?czkach, w krótkim rękawkiem, czy tam z długim byle nie jakie? fifraki jak były w latach 80. :lol2: to samo sie tyczy kiecek - never nie założę takiej jakie były w latach 80. takie a'la hipisowskie :lol2: w ogóle mi się to nie podoba. Poza tym nie każdemu takiego rodzaju ciuchy pasuj?
Hm... no oczywi?cie jak jest jaki? bardziej uroczysty dzień typu chrzciny, komunia, wesele, albo nawet egzamin na uczelni to Paula musi sie odpierdzielić :lol2:
Na egzamin kiecuszka do kolanka, biała bluzeczka i bucik na obcasie chyba, że jest zima i sesja zimowa na uczelni to zakładam spodnie i marynarkę
Wesele - oczywi?cie sukienka swojego czasu chodziłam na wesela w długich, bo w krótkich się wstydziłam ze względu na moje grube nogi :lol2: nawet na półmetku i studniówce byłam w długiej :lol2: potem sukienkę ze studniówki obcięłam tak że była do kolan i w takiej ?mignęłam w 2003 roku na wesele do siorki ciotecznej, na którym byłam ?wiadkow? :lol2: na ostatnim weselu (sierpień 2006 - jedna fotka jest gdzie? tam w dziale z fotami w moim temacie) też byłam w krótkiej A na mojej siostry weselu jak miałam 9 lat to miałam sukienkę do kolan.. czerwon? :lol2: w czarne co?.. chyba to kropki były :lol2: masakra :hahaha: boszz... o czym ja piszę...... :wstyd:
Co do chrzcin czy komunii, to niekoniecznie kiecka i do tego jaka? bluzka fajna mog? być spodnie, byleby elegancko wygl?dać
Lubię wszelkiego rodzaju bluzy, czy to z kapturem czy bez, rozpinane czy też nie czasem lubie sie ubrać tak na sportowo, czyli jaka? bluzka, na to bluza, spodnie i jakie? wygodne cichobiegi
Ogólnie nie gonię za mod?.. jak weszła ostatnio ta cała moda z lat 80. to nawet nic z takich ciuchów sobie nie kupiłam bo po prostu mi się to nie podoba Jako? nie widzę się np. w kolorowej sukience z falbanami, za kolana, do tego w jakiej? bluzce wygl?daj?cej jak kolorowa firanka :/
Nie patrzę na to, żeby kupić sobie firmowego ciucha, bo mi na tym nie zależy. A szczerze mówi?c jeszcze nigdy nie kupiłam sobie jakich? spodni czy jakiej? bluzki z Big Stara, Adidasa, Reportera czy z innego takiego typu sklepu I jako? mi na tym nie zalezy, żeby tam sobie co? kupować Równie dobrze pójdę na halę i kupię sobie też co? fajnego i taniego, w czym będę chodzić długo nie raz kupowałam sobie bluzki za 10 - 20 zł :lol2: i chodziłam w nich ho ho czasu co nie znaczy, że tylko na hali sie ubieram łażę po innych sklepach, ale nie po Adidasach i takich tam ostatnio sobie zakupiłam 2 bluzki w Różowej Panterze i wcale niedużo dałam a przeszłam wtedy całe miasto Sezam, Millenium, inne sklepiki... i nic nie wybrałam, dopiero w Panterze tak więc....jestem raczej wybredna, czasem bardzo... bo jak widać potrafię przej?ć całe miasto i nie wybrać nic :lol2: dlatego lepiej ze mn? na zakupy ciuchów nie chodzić, bo można nerwicy się nabawić
Co do kolorystyki ubrań.. hmm.. nie założę na pewno różowej bluzki do zielonej sukienki :lol2: nic co by się gryzło, albo zlewało ze sob? ewentualnie mogę się cała na biało czy na czarno ubrać, bo to jeszcze ujdzie i ładnie wygl?da, ale np cała na niebiesko czy na czerwono to never A jakie kolory? hmm.. różne ale nic zbytnio jaskrawego nie lubię bluzek w kolorowe paski czy co? takiego :/ wolę jeden kolor, na tym jaki? napis czy nadruk.. ale nigdy nie paski :/ kiedy? miałam tak? biał? w czarne paski (albo to była czarna w białe paski ) to jak w więzieniu tak wygl?dałam :lol2: hmm....
Nie wiem co jeszcze.... jak co? mi się przypomni to napiszę :zab:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
żebym je założyła to oczywi?cie musz? być czyste :rotfl:
poważnie :?: :hahaha:
Paula napisał/a:
Ogólnie wolę chodzić w spodniach - dżinsach, standardowo musz? mieć rozszerzone nogawki na dole boszzz... pamiętam czasy jak były modne tzw. rurki albo marchewki :hahaha: koszmar..
zgadzam się z Tob? w 100....% nie mogłabym takich nosic w?skich u dołu...masakra :lol2:
Paula napisał/a:
Hm... no oczywi?cie jak jest jaki? bardziej uroczysty dzień typu chrzciny, komunia, wesele, albo nawet egzamin na uczelni to Paula musi sie odpierdzielić :lol2:
teraz wyobraĽcie sobie że zamiast imienia "Paula" jest "Marlena" i po sprawie
Paula napisał/a:
(albo to była czarna w białe paski ) to jak w więzieniu tak wygl?dałam :lol2:
a ja mam tak? bluzke już 3 lata i powiem że byłam w niej aż jeden raz :lol2:
dobra teraz ja troche:
to tak ogólnie lubie się ubrać tak żeby mi było wygdnie w każdej pozycji :hyhy: :lol2: tylko se nie pomy?lta napewno jeansy i do tego jaka? bluzka w krótki b?dĽ długi rękaw w zależno?ci od pogody i na to albo sweterek albo bluza rozpinana z kapturem (bardzo je lubie a mojemu chłopakowi czasami to przeszkadza... :/ ) je?li jest jakie? wesele chrzciny b?dĽ podobna do tego dżampreza to oczywi?cie jaka? kiecunia tylko musi mi się podobac wieta jak jest no nie :?: lubie również zakladać sukienki w lato bo przecież nie w zime :lol2: a spódniczki mam nawet pare :lol2: co do kolorów to jak moja Sis napisała nie mog? się gryĽć taki jak czerowny z zielonym :/ :zdziwko: mi absolutnie taka mieszanka nie podchodzi :/ kolory musz? do siebie pasować i tonacja musi byc różna
dobra to by na tyle POzdrawiam
zgadzam się z Tob? w 100....% nie mogłabym takich nosic w?skich u dołu...masakra :lol2:
ja mam za grube nogi na takiego typu spodnie ale nawet jakbym miała chude to też bym takich nie wdziała
Marlenka napisał/a:
teraz wyobraĽcie sobie że zamiast imienia "Paula" jest "Marlena" i po sprawie
nie kradnij moich wypowiedzi one s? zastrzeżone :lol2:
Cytat:
a ja mam tak? bluzke już 3 lata i powiem że byłam w niej aż jeden raz :lol2:
a ja se kiedy? kupiłam bluzkę i nie miałam jej ani raz na sobie :lol2: nawet nie wiem gdzie j? mam :hahaha:
Marlenka napisał/a:
lubie się ubrać tak żeby mi było wygdnie w każdej pozycji :hyhy: :lol2:
hmmm.... wiadomo, że chodzi o :sex: ...
Marlenka napisał/a:
tylko se nie pomy?lta
za póĽno :lol2:
Marlenka napisał/a:
bluza rozpinana z kapturem (bardzo je lubie a mojemu chłopakowi czasami to przeszkadza... :/ )
mojemu jak na razie nie przeszkodził żaden mój ubiór (chyba, że nic nie powiedział mi o tym :looka: ).. wręcz przeciwnie powiedział mi, że ładne mam ciuszki i że ogólnie się ładnie ubieram, mam gust co do bluz z kapturem.. nie mam żadnej takiej .. znaczy nie.. mam jedn? ale to nie bluza tylko bluzka :lol2:
Marlenka napisał/a:
lubie również zakladać sukienki w lato bo przecież nie w zime :lol2:
a czemu nie w zimę :?: możesz załozyć jaki? sweterek, do tego jaka? kiecunia powiedzmy ze sztruksu (jaka? grubsza), rajstopki grubsze, kozaczki i jazda :malysz: Ja zamierzam sobie kupić jak?? tak? kieckę na zimę... ale jak na razie nic jeszcze nie ma ciekawego u nas w sklepach... chyba, że na Galerię Łódzk? pojadę ale to tylko może
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Dla Ciebie to jest good, dla mnie było - miło to wspominam
a co teraz najbardziej lubisz nosić :?:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
jelOnek [Usunięty]
Wysłany: 8 Wrzesień 2006, 21:54
Paula napisał/a:
a co teraz najbardziej lubisz nosić
Zalezy od sytułacji, no więc tak:
Uwielbiam którkie spodenki, nie zaleznie od pory roku
(mam fajne nogi to się moge pochwalić - joke oczywi?cie :lol2: )
na codzien:
Spodnie - nie za szerokie, nie za w?skie
T-shirt - sportowy, polo (uwielbiam ), albo z jakims oldschool'owym wzorem
Ogólnie jak najmniej napisów
Teraz jak jest chłodniej to zazwyczaj bluza - z kapturem ma się rozumieć i na to bluza bez kaptura taka jakby wiatrówka
aaa ogónie, uwielbiam czapki z daszkiem, więc w 99%-ntach wyj?c, nosze jak?s czapeczke
np. na działke czy na osiedle - dresik
Wesela, Komunie, Chrzciny - Garniak obowi?zkowo i zawsze jasny
Pozatym jeszcze moda cluubing'owa czyli total oldschool, niektórym się nie podoba, a mi lezy i to zajebi?cie
P.S. Jako? kiedy? wstawie pare k?pletów ciuchów w których smigam i w których się dobrze czuje.
P.S.2 Jak sa błędy to sorry, ale po "%%%%%%" jestem
Ło matko na ten temat to ja mogłabym napisać cał? ksi?zke i pewnie jeszcze byłoby za mało
zaczne moze od dołu :rotfl:
Buty: najlepiej adidaski a jak cieplutko jest to dżapaneczki oczywi?cie sandałków niecierpie butki na obcasie na wielkie okazje bo ?rednio lubie w nich chodzi ale ładnie się wygl?da
Spodnie: najlepiej dżinsy no bo jakie by inne :rotfl: czy tam długie czy 3/4 wszystko jedno byleby mi się podobały i na mnie pasowały a ja raczej wybredna w kwestii ciuchów jestem [założe się, że jak wieszko?ć pań ]
Spódniczki/sukienki: baaardzo rzadko je nosze gdyż nie mam ładnych nóg wole nie narażać na zawał serca przechodniów :lol2: choć mam jedno tak? sukienke w ktorej nawet lubie chodzić zakupił?m j? sobie na bal gimnazjalny
Bluzki: nosza a i owszem byle nie krotkie bo nie lubie brzucha pokazywac z długim rękawem raczej rzadko nosze najczę?ciej z krotkim lub takie bez rękawków na rami?czkach hm.. nieprzepadam za takimi nie wiem dlaczego
Bluzy: i takie rozpinane i wkładane przez głowe lubie z kapturem też mog? być ;] oczywi?cie takie dziewczęce nie jakie? grube, wielkie jak dla skejta :rotfl: uwielbiam też nosić żakiety
Dodatki: no to naturalnie torebka jaka? zazwyczaj w miare duża :rotfl: nosze wniej całe mnóstwo niepotrzebnych rzeczy ale co tam :lol2: bransoletki, naszyjniki owszem pasek do spodni teraz nosze coraz czę?ciej kiedy? wydawało mi się ze to do mnie nie pasuje, ale teraz zmuszona jestem nierwaz je nosić gdyż niektore spodnie mi z tylke spadaj? :lol2: spinek,broszek,gumek do włosów, opasek nie nosze raczej bo nigdy nie moge spotkać ładnych hyhy :rotfl:
Oczywi?cie ubrania musz? do siebie pasować inaczej nie wyjde z domu nie mówe, ze musze być ubrana cała na jeden kolor ale kolory musz? ze sob? współgrać jestem osob? ktora raczej duż? uwage przywi?zuje do swojego wygl?du więc staram się przed kazdym wyj?ćiem starannie dobierać ciuszki oczywi?cie czasem to baaardzo duzo czasu trwa i niektore osoby to wkurza, ale taka już jestem ze przed wyj?ciem potrafie się przebrać 4 razy i w końcu i tak wyjde w czym innym :rotfl:
kolory ktore najchetniej nosze to: odcienie różu beżu, br?zu, zieleni. W sumie założe kazdy kolor pod warunkiem, że dana rzecz mi sie podoba oprocz pomarańczu, czerwieni a te co wymieniłam wcze?niej to po prostu moje ulubione w?ród obrań
Ogólnie ubieram się bardziej kobieco, że tak to nazwe, niż sportowo wła?ciwie to wiele zależy też od okazji bo na niektore trzeba sie ubrać elegancko w spodnie materiałowe i marynareczke a na niektóre mozna sobie pozwolić na luĽniejszy styl ;]
to chyba na tyle jak mi się jeszcze cos nasunie na my?l to dopisze
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 9 Wrzesień 2006, 13:13
boższz ale się rozpisały?cie laseczki.. Cóż ja mogę dodać
Je?li chodzi o buciki - adidaski rulez najlepiej " nówki nie ?migane" :lol2:
S? najwygodniejsze i wogóle Zim?.. hmm.. jakie? kozaczki, zwykle płaskie i nie rzucaj?ce się w oczy ale w tym roku mam ochote na obcasy :lol2: Jak jest ciepło no to oczywi?cie japonki Bardzo wygodne obuwie Choć w tym roku to ?migałam na zmiane w japonkach i w takich fajnych butkach a la baletki A co do butów na obcasie.. hmm... bardzo mi się podobaj? niektóre.. I w sumie to lubię w nich chodzić.. tylko denerwuje mnie to, że nie można w nich np. za szybko chodzić ale za to bardzo ładnie się w nich wygl?da
Co do spodni.. hmm uwielbiam dżinsy.. chyba jak większo?ć Kiedy? miałam ?wira na punkcie baaardzooo rozszerzanych na dole dżinsów.. a teraz nie musz? być aż takie szerokie na dole Ale za to musz? być długie.Uwielbiam takie dżinsy które mi się praktycznie cioraj? po ziemi aczkolwiek zim? i wtedy kiedy pada deszcz jest to bardzo uci?żliwe. Co do innych rodzajów spodni spoko light byleby mi się podobały mog? to być np. białe spodnie czy jakie? np. moro/beżowe/zielone, że tak powiem z takiego "normalnego" materiału Oczywi?cie we wszelkich długo?ciach Oczywi?cie biodrówki
Spódnice..
No tutaj to.. nie za często można mnie zobaczyć w spódnicy.. aczkolwiek latem w tym roku zdarzało się to b. często Nie ma to jak moja kochana dżinsowa minióweczka Ogólnie za jakimi? baaardzoo krótkimi spódnicami ( czyt. ledwo się zaczęła a już się kończy ) nie przepadam. Ja bym w takiej nie wyszła. Ale takie jak? ja mam to jak najbardziej Czyli taka w sam raz P Lubię też takie spódnice do kolanka wszelkiego rodzaju.. dżinsowe.. z materiału.. no różnie to bywa :)ostatnio mam tak? fajn?.. hihi ale nie wiem jak j? opisać P taka "inna" P
Co do bluzek..
No tutaj to bym mogła pisac i pisać Ostatnio mam faze na wszelkiego rodzaju dekolty A tak ogólnie to każdego rodzaju bluzki to zależy od pory roku/pogody i mojego humoru Na rami?czkach, bez rami?czek, wi?zane, z krótkim rękawem, z długim rękawem, 3/4 no po prostu wszystko nawet koszule
Ciuchy które ma mna sobie musza do siebie pasowac kolorystycznie.. tzn nie mog? się gryĽć ze sob? P no nie mog? być też zniszczone czy brudne no i przede wszystkim musz? mi się podobać
A co do ubioru facetów...
Hi hi ostatnio mam fazy na męskie koszule.. Wszelkiego rodzaju w przeróżnych kolorach z różnymi wzorami.. no dla mnie to wygl?da po prostu zajefajnie Ale to też zależy od faceta
Co by tu jeszcze.. co do kupowania ciuchów.. to ze mn? na zakupy lepiej nie chodzić
Hmmm . .. .
Większo?c osób mnie zna . . . i nie zdziwi się, że raczej lubie styl luzaka . . .
Nie lubie żadnych garsoek, żakieciuków itp. (chociaz czasem jestem do tego zmuszona)
SPodnie jakie kolwiek (byleby nie obcisłe), mog? być nawet dresy (bo najważniejsza jest wygoda). W lato jak najbardziej krótkie spodenki . . . bo po co tyłek kisić w długich??
Bluzki, . . . zero jakich kolwiek rękawków . . . nie lubie bynajmniej w te upalne dni kiedy to wszystko pod pacha widać :rotfl: (ale jako? mi to nie grozi bo w szafie mam tylko dwie taki bluzki). Prócz teGo lubie chodzić w podkoszulkach
Bluzy . . . jakie kolwiek byle by nie były za bardzo obcisłe . . . najlepiej z kapturkiem i oczywi?cie przez głowe ))
Co do kiecek jakoiego kolwiek rodzaju . . . to posiadam ich aż 4 i we wszystkich smigam :hahaha: . Kto mnie widział to uwieżyć nie mógł w to . ..
Co do bucików . . .. Adidasy, klapki ( do kiecki) i sandałki . .. bo japonki jako? mi nie odpowiadaj? (chociaz mam jedna pare :rotfl: )
A więc ogólnie ubieram sie raczej na sportowo . . . czy to lato, czy to zima
Najlepiej żeby moje ciuch były w kolorach niebieskich i czerwonych (róż odpada, nie lubie tego kolory. . . . jako? tak dziwnie mi się kojarzy) , bo innych kolorów raczej nie mam w szafie. Więc problem co do kolorystyki mam z głowy
Hmmm . .. chyba to na tyle . . ..
Już my?lałem ,że nie dotrwam do końca strony ufff .Ale się rozpisali?cie, zwłaszcza Panie ^^
Każdy ma swój własny styl chociaż niektóży lubi? na?ladować style innych. Jako? nie zauważaj?c tego,że do nich to nie pasuje ale to szczegół.
Napewno wiele osób zauważyło,że uwielbiam jasne ciuchy. Uwielbiam białe spodnie, i dosyć szybko ludzie na mie?cie nazwali mnie "White Man" a inni "Angel" no ale nie o tym tutaj. Nie znosze opietych ciuchów gdyż nie mam do nich budowy a pozatym Ľle ?ie w takich czuję. Ze spodni najbardziej lubie chodzić jeans'ach do tego zaleznie od pogody jaka? koszulka rozpinana lub bluza(oczywi?cie w kolorze kremowym, niebieskim,białym ^^)
Wielu facetów nie lub chodzić w gajerku ale jako? u mnie jest na odwrót. Gdybym mógł chodził bym w nim na codzień. Tu wyj?tek preferuję ciemne odcienie garnituru i do tego jakas koszula np "ala słowacki" ( w odcieniu szafirowym )
dobra starczy chyba
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
oj tam ograniczone ruchy. .a jak kobieta się musi po?więcać, żeby ładnie wygl?dać to jest dobrze, a facet to nie może się trochę po?więcić :>
Tzn po?więcić się aby dobrze wygl?dać co masz na my?li ? Bo kobieta może napewno ponarzekac na buty na szpilkach i wcale się nie dziwię
Widzisz ja lubie chodzić w gajerku i nawet kilka osób powiedziało,że mi w nim do twarzy Ale nie bardzo mam gdzie w nim chodzi zbyt mało okazji mam aby móc go zakłdac.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Bo kobieta może napewno ponarzekac na buty na szpilkach i wcale się nie dziwię
Hmm .. . ja akurat na to w ogóle nie narzekam . . . Reszta kobitek pewnie też nie narzeka . . . bo wystraczy mieć tylko dobrze buta dopasowanego do stopy . . . i możne cał? noc przebalować
Neo napisał/a:
Ale nie bardzo mam gdzie w nim chodzi zbyt mało okazji mam aby móc go zakłdac.
Ja Ci nigdy nie zabroniłam przyj?ć do mnie w garniaku A okazje możne sobie zawsze jak?? wymy?leć . . . Każdy wymy?la sobie okazje do picia . . . a do ładnego ubrania się jako? nie może :tancze:
no wła?nie, a jak dla mnie to każdy facet w garniaku jest przystojny uwielbiam patrzeć na facetów w garniturach Czysta elegacja
Gosiaczek:P napisał/a:
np. Czarny garniak i czarna koszula... mmioodzioo
i wygl?dasz jak jedna wielka czarna plama w ogóle bez pomysłu, bez wyobraĽni :/ nigdy nie pozwoliłabym swojemu facetowi tak kolorystycznie się ubrać koszula powinna odróżniać się od garnituru a nie z ni? zlewać
Ogólnie czarne garnitury jak dla mnie nadaj? się tylko na pogrzeby, na imprezy typu wesele bardziej jestem za ja?niejszymi kolorami gajerków, np. grafit, ciemny szary.. oczywi?cie nie gładki, tylko w delikatny wzorek - w paski Do tego jaka? jasna koszulka i odpowiedni krawacik mmmmiodzio :oczami:
Neo napisał/a:
być może dlatego,że sa bardzo ograniczone ruchy w marynarce... hmm być może niektózy się wstydza ^^
no od niejednego faceta słyszałam, że w garniaku nie lubi chodzić, bo mu niezbyt wygodnie ale co.. jak trzeba czasem to trzeba
Cytat:
Bo s? ograniczone ruchy, szczególnie kiedy jest zapięta
z tym się trochę zgodzę, bo nie raz jak byłam na egzaminie w szkole i miałam marynarkę zapiet? (bo w rozpiętej to nieładnie) to troszku mi było niewygodnie, ale idzie się przyzwyczaić Zaden ból noszenie garniaka Kobiety też w garniakach chodz? i jest dobrze
Neo napisał/a:
kobieta może napewno ponarzekac na buty na szpilkach i wcale się nie dziwię
ja tam nie narzekałam na to nigdy nawet w zimę ?migałam do szkoły (i nie tylko) w kozaczkach na obcasie po ?niegu i lodzie i raz koleżanka do mnie z tekstem: "jak Ty możesz tak szybko w takim obcasie chodzić.. ja bym nie wyrobiła" Ogólnie zgadzam się tu z Ewelink?---->
Efelynka napisał/a:
wystraczy mieć tylko dobrze buta dopasowanego do stopy . . . i możne cał? noc przebalować
nie raz tak miałam i było wszystko ok z moimi nogami :cool: Po prostu trzeba umieć chodzić w butach na obcasie. Ja jak widzę na ulicy jak?? cizię, różow? landrynkę z tlenionymi włosami (no albo ogólnie jak?? paniusię ), która idzie, a raczej kołysze się, w butach na obcasie to normalnie mam ochotę pękn?ć ze ?miechu. I nasuwa się pytanie: po jakiego grzyba takie lale zakładaj? buty na obcasie skoro nie umiej? w nich w ogóle chodzić :?: :hahaha: żal serce ?ciska po prostu :lol2:
** Dodano: Pon 11 Wrz, 2006 **
Efelynka napisał/a:
Każdy wymy?la sobie okazje do picia . . . a do ładnego ubrania się jako? nie może :tancze:
co prawda to prawda ?więta racja i bardzo dobrze to podsumowała? :kiss:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Ja jak widzę na ulicy jak?? cizię, różow? landrynkę z tlenionymi włosami (no albo ogólnie jak?? paniusię ), która idzie, a raczej kołysze się, w butach na obcasie to normalnie mam ochotę pękn?ć ze ?miechu.
Nie tylko Ty pękasz ze ?miechu . . . A jak wiadomo u nas na Słowackiego nie brakuje takich lalek A jeszcze dobija mnie jak idzie kołysz?ca się istotka w butach na obcasie i ubrana jest na różowo . . Wiem że każdy ma swój styl ale to jest lekka przesada
Paula napisał/a:
nasuwa się pytanie: po jakiego grzyba takie lale zakładaj? buty na obcasie skoro nie umiej? w nich w ogóle chodzić
Hmmm pewnie my?l? że s? COOL i takie tam Mysl? że jak chodz? gorzej niż tragicznie to faceci je podwioz?
Paula napisał/a:
co prawda to prawda ?więta racja i bardzo dobrze to podsumowała?
Bo taka jest prawda . . . od kobitek wymagane jest ładne ubranie się tzn. sukienka,spódnica,spadnie w kancik, jasna bluzeczka . . . i takie tam . . . a facet wystarczy że założy jakie? spodnie, koszule jak?? i my?l? że ?wiec? i ładnie wygl?daj? :/ i tu się myl? . .. . . .
Ale co tam ich sprawa . . .
Tak czy tak facet ładnie wygl?da w garniaku . . .
Gosiaczek:P napisał/a:
np. Czarny garniak i czarna koszula... mmioodzioo
. . . i tu się z Toba zgodze . . .Mnniam mniam . . .
Paula napisał/a:
i wygl?dasz jak jedna wielka czarna plama w ogóle bez pomysłu, bez wyobraĽni nigdy nie pozwoliłabym swojemu facetowi tak kolorystycznie się ubrać koszula powinna odróżniać się od garnituru a nie z ni? zlewać
Też tak myslałam do pewnego mometu . . . A przekonałam się całkiem niedawno, że facet bardzOo fajnie wyglada jak jest tak ubrany . . . Normalnie szok . . . Bardzo mi się podobał . . . i jeszcze ta koszula nie zapieta pod szyj? . . . :d czasem to wygl?da jakby był jakim? niechlujem . . . ale to nieprawda
A jak wiadomo u nas na Słowackiego nie brakuje takich lalek A jeszcze dobija mnie jak idzie kołysz?ca się istotka w butach na obcasie i ubrana jest na różowo . .
daj spokój :lol2: tak skomentuje takiego typu cizie: :hahaha: i takie to chyba pomyliły ul. słowackiego z tras? Piotrków-Bełchatów
Efelynka napisał/a:
Hmmm pewnie my?l? że s? COOL i takie tam Mysl? że jak chodz? gorzej niż tragicznie to faceci je podwioz?
no napewno tak my?l?.. tylko one nie my?l? głow? :lol2: a czym to nie wiem, bo zapewne i szarych komórek im brak
Efelynka napisał/a:
Też tak myslałam do pewnego mometu . . . A przekonałam się całkiem niedawno, że facet bardzOo fajnie wyglada jak jest tak ubrany . . . Normalnie szok . . . Bardzo mi się podobał . . .
widze to, bo jeszcze wyobraĽni trochę mam :lol2: i tak czy tak mi się to nie podoba.. to tak samo jakby facet założył biały garniak :/ jedna wielka chodz?ca biała plama :dobani:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
takie to chyba pomyliły ul. słowackiego z tras? Piotrków-Bełchatów
Dobra dobre :hahaha: Ale nie wiem czy My tu się powinny?my tak ?miać . . . Tu raczej trzebna płakać : :placze: A takie laski trzeba :killer:
Paula napisał/a:
widze to, bo jeszcze wyobraĽni trochę mam i tak czy tak mi się to nie podoba.. to tak samo jakby facet założył biały garniak jedna wielka chodz?ca biała plama
Hmmm . . . gdzie? ja widziałam w teledysku . . . go?cia tak ubranego . . :/ tylko nie pamietam gdzie . . .
Miał marynarke tak? dłuższ? w cieniusieńkie paski . . . ale nie pamiętam jak? miał koszule . . ale też ciemn?
Więc bardzOo mi się podoba facet tak ubrany . . ..
Pokarze Ci kiedy? zdjęcie . . .
Marlenka napisał/a:
lubie się ubrać tak żeby mi było wygdnie w każdej pozycji :hyhy: :lol2:
hmmm.... wiadomo, że chodzi o :sex: ...
Marlenka napisał/a:
tylko se nie pomy?lta
za póĽno :lol2:
a Ty tylko o jednym :lol2:
Cytat:
oj tam ograniczone ruchy. .a jak kobieta się musi po?więcać, żeby ładnie wygl?dać to jest dobrze, a facet to nie może się trochę po?więcić :>
i to jest w tym wszystkim najgorsze oni założ? jaki? graniktur i koszule i krawat a my musimy piękne sukienki żeby być ich "ozdobami" ale za to jakimi :hyhy:
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 12 Wrzesień 2006, 16:21
Hmm mnie tam podoba się czarna koszulka i czarny/grafitowy garniak i będę się tego trzymać. Uważam, iż facet nie wygl?da wtedy jak jedna wielka czarna plama. Widziałam takiego kogo? na żywo i wygl?dał ?wietnie. Fakt koszula powinna się odróżniać od garnituru.. ale to jest wyj?tek Ale loozik szanuje Twoje zdanie bo każdy ma prawo do swojego i s? gusta i gu?ciki
Wg mnie jasny garniturek rlz po prostu uwielbiam facetów w takich garniaczkach mmm hihi
choć wersja ktora podoba się Gosi, tzn wszystko ciemne tez nie jest taka najgorsza bo równiez widziałam kogos tak ubranego na zywo i musze przyznać ze nawet nawet
najbardziej nie cierpie czarnego garnituru i białej koszuli :rotfl: taki typowy .. bleee
zauwzyłam w ogole tu w temacie lekk? dyskryminacje koloru różowego. w sumie troche nie fer dziewczyny oceniacie innych i nie chce tu bronic tych 'istotek' o ktorych wspomniały?cie, bo sama się czasem z nich smieje ale nie z tego jaki kolor ubrań nosz? ale z tego jak sie zachowuj? i za jakie sie uważaj? ;] sama lubie kolor rózowy i dobrze się w nim czuje a do tego jestem blondynk? więc często padam ofiarom głupich komentarzy ze pu?ciutka czy małointeligentna ze mnie osoba i to zazwyczaj od ludzi ktorzy nawet raz ze mn? nie rozmawiali ;/ a nie uwazam się za osobe głupi?.. to jest żałosne, ale to tak na marginesie. nie wiem dlaczego sie przyj?ł taki dziwny stereotyp o kolorze różowym. ja osobiscie bardzo nie lubie stereotypów gdyż to czy człowiek ubiera się na rózowo nie ?wiadczy ze jest głupi czy kiedy ubiera sie na czarno nie znaczy ze jest 'brudasem' jak to niektorzy okre?laj?. kazdy człowiek jest inny i zanim go ocenimy powinnismy go poznać. takie moje zdanie
zauwzyłam w ogole tu w temacie lekk? dyskryminacje koloru różowego. w sumie troche nie fer dziewczyny oceniacie innych i nie chce tu bronic tych 'istotek' o ktorych wspomniały?cie, bo sama się czasem z nich smieje ale nie z tego jaki kolor ubrań nosz? ale z tego jak sie zachowuj? i za jakie sie uważaj? ;]
Hmmm . . . to jest tak . . . tak się przyjeło . . . nikt nikomu nie napisał na forum, że jest taki czy inny . . . To jest sprostowanie . . . Sama napisałas że
Królewna_Lufka napisał/a:
nie uwazam się za osobe głupi?..
. To jest zdanie którego powinna? się trzymac bo jest bardzOo OK
Smiejemy się z tych takich typowych panienek co ubieraj? się na różowo. Chodziło nam o wygl?d barbi . . . wysoka, kilo tapety, wysokie buty, kiecka co im ledwo zakrywa 4 litery i takie tam . . . a nawet je?li Ty chodzisz ubrana na różowo to nigdy bym nie powiedziała, że jeste? taka a nie inna bo znam Cię ( pięć przez dziesięć) i jako? na pust? lalke nie wygladasz . . .
Więc je?li uraziłam Ci tym co pisze to sory wielkie :kiss:
Gosiaczek:P napisał/a:
Hmm mnie tam podoba się czarna koszulka i czarny/grafitowy garniak i będę się tego trzymać.
Gosia . . . i dobrze mi też się to podoba . .. a jak jeszcze ma zgrabny tyłeczek to już fiu fiu . . .:) Ale nie powiem, że zgrabny tyłek u facetów wygl?da lepiej w jasnych spodniach
Pozdrawiam Efelynka :kiss:
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 13 Wrzesień 2006, 12:02
Efelynka napisał/a:
Ale nie powiem, że zgrabny tyłek u facetów wygl?da lepiej w jasnych spodniach
z tym muszę się zgodzić
a co do koloru różowego.. Je?li kto? lubi ten kolor i odpowiednio, że tak powiem wkomponuje go w swój strój to czemu nie Je?li komu? ładnie w różowym to czemu miałby się tak nie ubierać??
Zgadzam się z Ewel?.. "puste różowe barbi" s? okropne.. Czasami się zastanawiam czy one maj? w domu lusterko..
Więc je?li uraziłam Ci tym co pisze to sory wielkie
nie przepraszaj, bo nie uraziła? mnie :kiss:
bo wiem, że każdy może mieć inne zdanie na dany temat
szczerze powiedziawszy to sama nie lubie dziewczyn tzw typu barbi głównie przez ich zachowanie. Ale wła?nie niestety czę?ć osób myli taki typ dziewczyn z osobami po prostu lubi?cymi kolor różówy
Efelynka napisał/a:
Ale nie powiem, że zgrabny tyłek u facetów wygl?da lepiej w jasnych spodniach
zgadzam się z Tob? w 100% taki mrr jest normalnie w jasnych spodniach hihi
przeczytałam wasze wszystkie wypowiedzi na temat stroju i ten różowy kolor tez mi nie podchodzi, takie różowe wdzianka powinna i nosi moja 7 letnia córka a nie panienki które maja po 17 lat (lub troche mniej lub wiecej), nie chce tym nikogo urazic ale jak widze na ulicy taka wyróżowion? od stóp do głow panienke mam jej ochote chlasnać w zeby, one poprostu wygl?daja jak te z trasy "Warszawa - Katowice"................ :lol2:
a co do tego wczym ja lubie chodzic to........... narazie pomykam w dzinsach i bluzach do tego jakies wygodne adidaski narazie nie mam wyjscia i czasuuuuuuuuuu, ale tak od ?więta bardzo lubie założyć buty na obcasach, spudnice ładn? bluzkę ułożyć włosy, zrobic porzadny makijaż tylko nie taki jak te wytapetowane laski które chodz? po piotrkowie i jak by moznabyło człowiek mógłby im to z twarzy ?ci?gn?c szpachelk? poprostu MY KOBIETY jak ładnie wygl?damy to lepiej sie tez czujemy, której kobiecie strój i makijaz nie poprawiaja chumoru a pozatym kto by chciał kobiete chodzaca cały czas w spodniach i w 5 letnim swetrze............. to samo tyczy sie facetów kazda z nas woli zadbanego niz flejtucha z tym ze nie do przesady, lalusiów w koszulach i w wypindrowanych sweterkach nie polecam ani napakowanych baranów zakładaj?cych obcisłe koszulki młodszego brata, moze jestem okrutna ale takie jest moje zdanie...... facet powinien byc czysty i pachn?cy.................
wiecie po czym mozna poznac zadbanego faceta? moja znajoma mówi ze jak facet ma czyste buty to jest ok a jak nie to uciekaj ile masz sił w nogach bo wtedy to brudas........w teorii jest tak a jak w realu przxekonajcie sie sami
pamiętam jak kiedy? w glanach chodziłam :lol2: to były czasy ale nie założyłabym takich butków już teraz wolę kozaczki na obcasie (w zimę), a w lato - oczywi?cie japonki, albo jakie? cichobiegi czy półbuciki jakie? fajne
Agressiva napisał/a:
chodzę w tym co mi sie podoba
i w czym czuję się dobrze...
i to jest najważniejsze. Po co ma się zakładać co? w czym człowiek ma się Ľle czuć i jęczeć że mu niewygodnie. Chociaż zapewne jak jest jaka? uroczysta imprezka to pewnie zakładasz obcasik i jak?? kiecuszkę, albo co? innego eleganckiego, chyba że się mylę, co? :luka:
Ja tam na co dzień chodzę bardziej na sportowo, a nie na elegancko. Eleganckie ciuchy to od ?więta - raz na ruski rok :lol2:
Agressiva napisał/a:
nie ide za mod? , która aktualnie jest beznadziejna...
tzn może i moda ogólnie nie jest beznadziejna, bo s? i fajne ciuchy i wcale niedrogie ale s? też i takie, że żal patrzeć.. Ostatnio przechodziłam koło sklepu, gdzie na manekinach (kobitkach) wisiały takie futerka (niby kurtki takie) zrobione na wzór a'la futro z kota. Ogólnie takie ze zwierz?t.. ohyda.. niby ładnie to wygl?da, elegancko.. ale w życiu bym czego? takiego nie założyła na siebie. Nawet jakby mi za darmo dawali to tego bym nie wzięła.. :/
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Ostatnio wyj?tkowo przekonałem się do noszenia koszul. Gdzie do niedawna była to rzadko?ć, z tego względu,że Ľle sie w nich czułem.
Kolory przerózne, poczynaj?c od czarnego, poprzez zielone, niebieskie, wielokolorowe hehe. Mozna założyć klasyczna koszule nawet do zwykłych spodni i bardzo dobrze to do siebie pasuje.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach