Tzn na obecna chwile nie ma w piotrkowie jakiego? nadzwyczajnego lokalu. bo wsumie wszedzie gdzie sie nie pójdzie trafia się na jakis debili. ale nie o tym tutaj.Stylowym lokalem swojego czasu była bona. Nawet swojego czasu ja tam grałem, ale ,że pózniej zmienił sie wła?ciciel to wyszły szopki i ludzie przestali przychodzic lokal stracił renomę. A narazie to chyba z lokali taki dobry to s? własnie te 66. A tequila jest malutka i mnie do gustu nei przypadła. A tym bardzoej DJ Maslanka, który dlamnie to jest dupa a nie DJ, ale to juz inny temat.Pozdrawiam
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
A tym bardzoej DJ Maslanka, który dlamnie to jest dupa a nie DJ
Dostałam ostatnio maila, w którym pouczono mnie żeby nie używać na forum udziwnień językowych, a widzę, że niektórzy używaj? gorszych "udziwnień" w swoich wypowiedziach- wypowiedziach które przez to staj? się obraĽliwe dla występuj?cych w owych tekstach osób. Je?li to forum ma być wizytówk? Piotrkowa, to my?lę że bardziej naszemu wizerunkowi szkodzić będ? własnie takie takie zachowania, jak publiczne, b?dĽ co b?dĽ, obrażanie ludzi. Kto jak kto ale Administrator powinien o tym pamiętać.
P.S.:Ja również uważam że Tequilla to niezły klub, a graj?cy w nim DJ Kefir jest dobrym DJ-em Pozdro Sebastian! [/quote]
[ Dodano: 2005-06-29, 21:46 ]
P.S.: Ale i tak wolę Rocka
feety to nie jest miejsce aby wytykac komu? literówki, to raz a dwa maslanka dlamnie jest kiepski i tyle. Słyszałem go kilka razy i grał tak jak by mu słon na uch nadepnal ale spoko.Masz prawo do wsłanego zdania.Pozdrawiam
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
go?ć:-) Gość
Wysłany: 19 Sierpień 2005, 21:09 brak tematu
Dobry Wiecierek :chytry:
a co tam :chytry: też dodam swoje 3 grosze do tego tematu :chytry:
rozumiem, że promujemy tutaj piotrkowskie cluby i żadne inne nie wchodz? w grę, tak? okejjjj..... więc wg mnie - zdecydowanie rz?dzi TeKillla i Rock chociaz nie bywam w nich często to jednak s? to jedyne miejsca w Piotrkowie które pod jakim? tam względem mi odpowiadaj? Rock ma fajny klimacik i jest w nim po prostu (powiem tendencyjnie) FaJniE TeKillllaa hmm.... maj? fajne kanapy:D:D cóż tu więcej dodać
tak na marginesie to ciekawe czy kto? mnie zna, albo pamięta sk?d? :cwaniak:
Poza tym, chciałabym jeszcze dodac że bardzo podoba mi się ta stronka Gratuluję stronki nie wiedziałam gdzie wysłać czy napisać wszystkie "ochy" i "achy" na temat tej stronki, więc napisałam namiastkę tego tutaj - mam nadzieję że nie macie mi tego za złe
Cze?c akacyjna, ja Cię pamietam i to nawet dobrze hehe. Fajnie by było jak by? dołaczyła do naszego grona je?li chesz to wystarczy,że sie zarejestrujesz. A jak widze tylko kilka klubów jest na topie, głównie Tequila. A kanpy faktycznie ?a tam wygodne dobrze wybrali hehe, można na nich robić dosłownie wszytsko.... nie będe pisać co.
Ale tak ogólnie to nie ma unas w mie?cie jakiego? wyj?tkowego lokalu w którym pasowało by nam wszytsko. Moze za jaki? czas.
Pozdrawiam
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
hMm.. co do piotrkowskich clubów/pubów to nie ma żadnego idealnego. Zgadzam się z Neo, że zawsze gdzie? w jakim? pubie zdarzaj? się, mówi?c delikatnie - ludzie lekko nienormalni :D Jak dla mnie fajnym lokalem jest Rock N'Roll Poza tym Liliput, mimo iż przychodz? też tam wapniaki :D Ale jak ostatnio tam byłam to zajeeee.....fajnie się bawiłam Nio i jest tam karaoke i można troche pofałszować, a na to nie zwraca nikt uwagi, bo większo?ć ma w głowie procenty i nie patrzy jak kto ?piewa :D:D Dobra koniec, bo za dużo wstydu na forum narobię :D
Widze,ze Kamil mnie ubiegł faktycznie taki jest adres strony.
Ale strona jest kompatybilna tylko z Internet Explorer. W Mozilli
i innych przegl?darkach jakos nie działa. Ktos niedopracował tego.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Kluby kluby jakos nie za bardzo przychodzi mi jakis lokal do głowy. niby jest ich pare w Piotrkowie ale nie sa to jakies nadzwyczajne . W miare przyjemnie jest w 66 szczególnie na łóżeczkach hehe Tak to brak jakiegos faworyta.
_________________
>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com
hmmm....
rocka lubie... jest to w sumie jedyne miejsce dla mnie gdzie moge poskakac przy raga... ale jest duszno i ?mierdzi.....
swego czasy 66 owczem, ale także literacka... chcociaż teraz mniej... Chill uot też nie jest najrogszy... ale jako? nic mnie tam nie ci?gnie....
pozatym Kredens jest całkiem fajnym kameralnym miejscem. Można sobie usi??ć na skórzanych kanapach i porozmawiać... nie ma krzyków i wybitnego pijan?twa... a żarcie maj? ponoć niezłe
Paula napisał/a:
Liliput
nigdy nie słyszałam. Karoke powiadasz? :hyhy: :hyhy:
DJ Neo napisał/a:
Ale tak ogólnie to nie ma unas w mie?cie jakiego? wyj?tkowego lokalu w którym pasowało by nam wszytsko.
nom.......:/
kiedy? zawitałam do Kojota... i to była najwieksza pomyłka mojego życia:/:/:/ :rotfl:
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
rocka lubie... jest to w sumie jedyne miejsce dla mnie gdzie moge poskakac przy raga... ale jest duszno i ?mierdzi.....
hm... w Rocku nie byłam od ho ho i jeszcze dalej .. ale planuję się tam wybrać może w t? sobotę na pożegnaln? imprezę co do duchoty to nie tylko tam tak jest ?mierdzi? chyba, że w kibelku
stacha napisał/a:
swego czasy 66
byłam tam nie raz :d ostatnio sie zraziłam tym że wielkie problemy zaczęli moim znajomym robić bo nie chcieli im piwa kupić bo dowodów nie mieli .. pomijam fakt, że byłam z ludĽmi w wieku 21-24 :/ ciekawe tylkko dlaczego wpuszczaj? tam osoby które ukończonych 21 lat nie maj? mimo że taki jest tam niby regulamin.. bez komentarza w ogóle :/
stacha napisał/a:
Chill uot
hmm.. ?rednio na jeża mi się tam podoba.. wła?nie zastanawiam się co zrobić żeby kumple nie szli tam w pi?tek bo takto będę musiała i?ć - przecież nie będę zamulać w domu :D
stacha napisał/a:
Kredens
nie byłam - ale słyszałam same dobre rzeczy o tym lokalu
stacha napisał/a:
Karoke powiadasz?
no w Lilipucie jest karaoke - w pi?tki a to tzw. myjka.. od pewnego czasu tam nie chodzę.. nie pytajcie czemu... ale nie chodzi o ?piewanie broń Boże.. przecież ja mam głos jak skowronek
stacha napisał/a:
kiedy? zawitałam do Kojota.
tak jak co? to chodzę na piwko "małe" i na bilarda trza się nauczyć wreszcie w co? grać (poza warcabami i nerwami)
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Lokale u nas w mie?cie heh... pamietam jak swojego czasu było Monaco póĽniejsza Pandora na ulicy RzeĽniczej. Jest to ulica odbiegaj?ca do Sulejowskiej. Napewno znany lokal osob? mieszkaj?cym w poblizu. Całkiem niezłe były tam klimaty chociaż lokal w szczególno?ci Pandora, pozostawiał samym wystrojem dużo do życzenia.
Na obecna chwile nie ma żadnej dyskoteki w Piotrkowie.. co jedyne same puby, typu 66, Chill Out, Myjka, Kojot, Tequila, Rock n Roll, i pizzerie.
Pozdrawiam
_________________
>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Piotrkowianie.com
hm... nigdy o nim nie słyszałam..... może to nie za moich czasów było heh....
no a dysktoeki faktycznie nie ma... niczego poż?dnego gdzie by można było się pobawić... niczego.... :/
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
tzn w sensie takim, że moja kumpela wyjeżdża do Niemiec na jeden semestr z uczelni ale jej dobrze kurde.. ale czy tam pójdę w sobotę to jest na 85% czyli praktycznie bardzo prawdopodobne
stacha napisał/a:
dzieki... :P
ale nie wszystkich :D przy zakupie piwa czasem dowodów ż?daj? - bez sensu w ogóle :/ po co wpuszczaj? jak piwa sprzedać potem nie chc? :/
Nobody napisał/a:
pamietam jak swojego czasu było Monaco
ja tam nie mieszkam bo to w ogóle druga strona mojego miasta ale pamiętam ten lokal.. hmm..tam była tzn "rzeĽnia" (dyskoteka) - byłam tam jeden jedyny raz :D albo i dwa :suchy: już nie pamiętam dokładnie masakrystycznie tam było... a piĽdziało jak nie wiem :/ raz kto? sobie jaja zrobił i na salę pu?cił gaz łzawi?cy.. fujj.. wszyscy wybiegli z sali jakby na zewn?trz co? rozdawali.. niesmaczny żart to był...:/
stacha napisał/a:
a dysktoeki faktycznie nie ma... niczego poż?dnego gdzie by można było się pobawić...
niestety, a szkoda
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
ale czy tam pójdę w sobotę to jest na 85% czyli praktycznie bardzo prawdopodobne
ja jeszcze godzine temu bym szła na 90% :/ ale niestety ostatni weekedn karnawału spędze z łóżku :/ odwiedzi mnie kto???
a wiem o ktory lokal chodzi na sulejowskiej!!!!!!! wiem już :D moja koleżanka z klasy tam chodziła... rzeĽnia... też tak na to mówiła podobno dzieci po 16 lat tam wchodziły :/
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
ja jeszcze godzine temu bym szła na 90% :/ ale niestety ostatni weekedn karnawału spędze z łóżku
buu...to lipa bo ja ide już na 99,99% wczoraj zabalowałam w ChillOucie.. kaca leczę wła?nie :/ ale było superowo
stacha napisał/a:
rzeĽnia... też tak na to mówiła podobno dzieci po 16 lat tam wchodziły :/
no rzeĽnia, rzeĽnia straszny lokal :D a i fakt - dzieci się zdarzały :/
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Czytajac Wasze posty naszlo mnie pytanie... dlaczego w takim (badz co badz sporym miescie) nie ma klubu z prawdziwego zdarzenia? nie mam tu na mysli marketu a'ala protector tylko zwyklego kameralnego klubu na modle łodzka czy warszawska z prawdziwa klubowa muzyka ew. tygodnowym tematycznym rozkladem imprez.... chcetnie poszedlbym do lokalu na powiedzmy 200 osob gdzie gralby porzadny dj ktory zna sie na tym co robi nie gra cyganskiego reagge na skrzypcach, a zabawa nie przypomina biesiady chlopskiej.. czy to nie dziwne ze w miescie sredniej wielkosci nie ma jednego prawdziwego klubu na poziomie? ehh, posmutnialem....
OdpowiedĽ jest bardzo prosta koszta. Wiadomo, że nikt nie podejmie się wybudowania budynku od podstaw, gdyż jets to zbyt droga inwestycja. A u nas w mie?cie nie ma żadnego budynku o takiej powierzchni w któym mogło by się zmie?cic chociażby te 200 osób na parkiecie. Jedyny lokal który mie?cił hmm ponad 100 osób był to dawny FX. ale z okaji tej ,ze był w starym budynku umiejscowiony na piętrze, sufit odmówił posłuszeństwa i zacz?ł sie sypać pod wpływem drgań i lokal został zlikwidowany.
Pradopodobieństwo,że u nas powstania jaka? większa dyskoteka jest bardzo znikome...
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
no ogolnie musze sie tu dolaczyc do tego ogolnego zdania ze za bardzo to nie ma tu gdzie sie pobawic. moje zdanie popre tym ze po przeprowadzeniu sie tu i po kilku latach nauki tutaj liczylam ze oderwe sie od mojego malego miasteczka skad sie wywodze...gdzie imprez tez raczej sie nie widzialo. jednak szybko odrylam ze i tu nie ma za bardzo gdzie poszalec. podobaly mi sie 66 ale bardziej na posiadowe na d kuflem piwa niz na jakis wielki balet. co do tequilii to oka mozna tam wyskoczyc ale w ostatecznosci. jakos na kolana nie czuje sie rzucona. moze dlatego ze chcieli to zrobic z duzym rozmachem i za malo miejsca poswiecono na parkiet. osobiscie nie lubie czuc sie gnieciona przez ludzi bo tego to sie dobra zabawa nazwac nie da nawet jak sie chce. coz nie ma co ukrywac nie powstaltu jeszcze lokal ktory sprawial by ze rzeczywiscie jak to sie mowi pekal by w szwach ale jeszcze wszystko przed nami.
chociaz jak nadmienil neo to dosc duzy koszt a poza tym znam z doswiadczenia przypadki ze jak jest juz dobra impra to znajda sie oponenci i zaraz lokalu nie ma. jak dla mnie narazie pozostaje tylko lodz jako miasto gdzie mozna sie pobawic.... ze swojej strony poecam opium swietny club na pietrynie. moze nie rzuca na kolana wystrojem ale kazdy znajdzie tam cos dla siebie i moze sie pobawic...
tylko jedna mala rada pamietajcie zejak jedziecie do lodzido jakiegokolwiek klubu to zabierajcie ze soba dowod:D:D:D:D:D serio sie przydaje...
_________________ koniec i bomba a kto czytał ten tr?ba
Dowód to podstawa jak się idzie do knajpy, ale... znam go?cia, który do Łódzkiego klubu (celowo nie powiem do którego) wszedł kiedy?... pokazuj?c dyskietkę! :rotfl:
P.S.
Tylko prosze mi nie mówić, że my informatycy jeste?my popieprzeni :wstyd:
Moje zdanie co do klubów, mam juz 22 latka i bylem mozna powiedziec w duzej liczbie tych klubów, wiec po koleji wg mnie:
1. Kiedys 13 - nastka ( glowna schadzka dresow, czeste akcje policyjne, a to wszystko prawie pod moimi oknami, swego czasu srednio bespieczne osiedle) -> underground (podziemie) wszyscy sie smiali z nazwy bo klub sie znajdowal na pietrze no ale mniejsza z tym, kontynuacja 13 - nastki, jw. ta sama muzyka glownie techno, glowny Dj. Candy, chodzilem raczej zadko, ale zdazalo mi sie w koncu blisko mialem. -> Chillout (pierwszy raz jak tam poszedlem, to siedzialem do 24 z kolezankami i spijalem piwo bo nic sie nie dzialo i po 24 musielismy wyjsc bo zasypialismy, teraz sie podobno poprawilo)
2. |wietoszek ( nie chodzilem, ale podobno to bylo raczej dla starszych gosci) -> 13 - nasty posterunek (hmm, kilka razy tam bylem, nawet na kilk 18- nastkach, co moge powiedziec, niby fajna atmosfera, za barem obsluga tez, niby bezpiecznie, bo to wlascicielami byli policjanci, ale i tak sie zdazaly roznego rodzaju incydenty, nawet cos kiedys mowili ze kogos tam zabili, ale to moze juz plotka byla, jedyne co bylo pewne w tym klubie to to ze chodzili tam dzieci, nawet ponizej 14 roku zycia czasami widzielismy ze znajomymi, a no i jeszcze Dj. byl do bani)
3. O barach w mojej okolicy nawet nie wspominam bo tam mozna tylko piwo wypic, dostac od kogos, badz zostac zabitym wiec nie ma o czym.
4. Na kresach ( nie bylem nigdy w srodku ale przechodzilem obok czesto, glownie dla starszych ludzi, chociaz podobno nie koniecznie, ale nie sprawdzalem)
5. Wracajac sie do miasta, piwnica czy jakos tak jak sie schodzi po schodkach nie bylem, ale podobno tam jest fajnie.
6. Bronx, teraz chyba bizancjum ale nei jestem pewny, W bronxie bylem kilka razy jak chodzilem do LO, srednio tak fajnie bylo, pamietam jak kiedys nie chcieli nas wypuscic bo moi znajomi z klasy maly burdel zrobili, no ale zdaza się.
7. Alex, kiedys chyba byl w tym budynku obok kina, nie bylem bo bylem za maly
8. Rock And Roll - hmm, nigdy tam nie bylem i jakos nie zamierzam isc, to chyba jedyny klub w Piotrkowie do ktorego nie pojde, kiedys juz prawie wchodzilem, ale wyszlo cos takiego starego i pijanego i zaczelo sie przewracac przy wejsciu, to zawrocilem do tequilli.
9. No i wlasnie do Tequilli swojego czasu chodzilem prawie co piatek, i co srode (za darmo bylo ), co moge powiedziec muzyka mi odpowiadala bo byla zroznicowana, ochrona byla wzgledna, ale jak cos bylo nie tak to sie starali, byly niby jakies incydenty ale mi sie zdazylo tylko raz, ale to wtedy nic z tego nie pamietam to sie nie liczy.:P. Co do obslugi to byla bardzo mila, szczegolnie te panie co sprzedawaly piwo i dziewczyny tez, jedyne co bylo nie tak, to ze klub byl za maly jak dla tylu osob co przychodzilo, czasami tam nie bylo sei gdzie ruszac, w normalne piatki czy soboty a jak byly koncerty to juz nie wspomne, tak samo z miejscami siedzacymi nie wiem na ile tam osob bylo ale ponizej 100 napewno a z ludzi przychodzilo dwa razy wiecej:D/ Co do muzyki to rozni Dj. tam grali przewaznie srednio im to wychodzilo, Dj Owen jak gral techno to to juz lepiej bylo, ale on w te czwartki to samo techno puszczal. Co do Dj. Kefira to hmm wczesniej mial inna ksywe, co do jego grania to raczej tez mam srednie podejscie, ale dobrze sie z nim pije wodke
10. Sa jeszcze jakies kluby, eden, SOHO, chyba ale nie zwiedzalem.
11. Jest jakis klub kolo strazy pozarnej nie wiem jak sie nazywa, mozna tam pograc w bilarda, glownie bo tam kilka stolow jest, sa darty, i pilkarzyki, co do ludzi tam przychodzacych to tez glownie dresy, chociaz mi to tam nie przeszkadza akurat.
12. A bylbym zapomnial, Chimera vel Kojot, ciekawy klub, ja tam bylem chyba ze dwa razy, slyszalem ze zeby tam siedziec to trzeba zawsze cos zamowic I obsluga podobno jest sredniawa, chociaz ladne dziewczyny tam staly kiedys, nie wiem jak jest teraz.
No i to chyba na tyle. Pomijam rozne pizzerie takie jak Tina (dobre wino tam jest), Verona (dobra pizza), chociaz w srodku jadlem raz, Da Grasso ( pizza duza, nawet tania i dobra, a co do innych tem. dotyczacych tego lokalu sie nie wypowiadam).
Ktos pisal o Bonie, chyba tam raz bylem, wiem ze kiedys to mial Ojciec mojej kolezanki, a teraz nie wiem kto to prowadzi.
Z takich Mini restauracji - Rendes Vous - raz bylem chyba, Ormianin ( nigdy nie bylem i nie pojde, moja byla bezsensowna wychowawczyni to prowadzi)
To by bylo na tyle, sorka za dlugiego posta
_________________
>>> Gość <<<
Tu siedzimy i gadamy
Tu możesz być razem z nami
Tu możesz być happy
Jak czego? nie wiesz pomożemy Ci !!!
Forum Piotrkowian
Na obecna chwile w Piotrkowie mogę polecic dosłownie tylko 3 lokale.
- Klub 66
- Bohema (ul. Łódzka)
- Jedynka
Co do ostatniej to jest to pizzeria ale można tam sobie spokojnie wypić piwko również
Raven napisał/a:
Alex, kiedys chyba byl w tym budynku obok kina
Nie chyba tylko napewno, nie raz miałem okazję tam zawitać
Raven napisał/a:
Na kresach ( nie bylem nigdy w srodku ale przechodzilem obok czesto, glownie dla starszych ludzi, chociaz podobno nie koniecznie, ale nie sprawdzalem)
Super restauracja, nawet sporo miejsca w weekendy odbywały sie tam dyskoteki, ?rednia wieku hmm 26
Raven napisał/a:
Ktos pisal o Bonie, chyba tam raz bylem, wiem ze kiedys to mial Ojciec mojej kolezanki, a teraz nie wiem kto to prowadzi.
Tzn odno?nie Bony to chyba masz na my?lie Restaurację na górze, bo sam Pub który był na dole już okilku lat jest zamknięty. wła?cicielka Pani Kasia jako? nie bardzo potrafiła go rozreklamowac i przyci?gnać ludzi. Kiedy? swojego czasu co czwartek jak były dyskoteki dla studnetów (pomijam,że ja wtedy nie byłem) cały lokal był wypełniony po brzegi. Niesamowita impreza i wpsaniali ludzie i oczywi?cie DJ'je wiedzieli jak rozbawić publike.
Natomiast je?li chodzi o sama restaurację to byłem tam raz dosyć stylowy lokal. Ale nie za bardzo na moj? kieszeń
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 9 Wrzesień 2006, 13:34
Hmm z Piotrkowskich lokali..
To zależy.. swego czasu bardzo często bywałam w Edenie. Fajny klimacik i w ogóle , tylko ostatnio tam się mała " dzieciarnia " zrobiła. Chociaż w sumie to dawno tam nie byłam.
Kiedy? chodziłam też do pubu Rock'n'Roll . Też fajny klimacik, spoko utowrki leciały itd Ale jako? tak wyszło, że dawno tam nie byłam.
Je?li chodzi o kluby gdzie można się pobawić to polecam Tequile i Chilouta ( czy jako? tak się to pisze ) . Mnie się tam podoba, aczkolwiek znam kluby ( niestety nie w Piotrkowie ) gdzie jest o wiele fajniej.
Ostatnio miałam równiez okazję odwiedzić Chicago. Sympatycznie tam jest, tylko pustawo troche
swego czasu bardzo często bywałam w Edenie. Fajny klimacik i w ogóle , tylko ostatnio tam się mała " dzieciarnia " zrobiła. Chociaż w sumie to dawno tam nie byłam.
ano nawet razem tam smigały?my kiedy to my ostatnio tam były?my :?: w marcu tego roku :?: czy jako? :?: :luka: bo ja nie pamiętam :lol2: nawet fajnie tam jest a najlepszy był ten.. no .. jak mu tam było? ten co nam 8 piw postawił :lol2: zapomniałam imienia, kurde :/
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 9 Wrzesień 2006, 20:17
Paula karolek
Kiedy?? nie pamiętam
W Piotrkowie nie ma wielu możliwo?ci niestety je?li chodzi o fajny klimat i dobr? zabawę. Ale na szczę?cie jest chociaż gdzie posiedzieć i wypić co? a czasem nawet posłuchać dobrej muzy
aaahhhhhhh... no fakt jak ja mogłam zapomnieć Karola z Barkowic :hahaha:
Gosiaczek:P napisał/a:
Kiedy?? nie pamiętam
buu... a my?lałam, że chociaż Ty bedziesz pamiętać, ale chyba to był luty a nie marzec
Gosiaczek:P napisał/a:
W Piotrkowie nie ma wielu możliwo?ci niestety je?li chodzi o fajny klimat i dobr? zabawę. Ale na szczę?cie jest chociaż gdzie posiedzieć i wypić co? a czasem nawet posłuchać dobrej muzy
dokładnie, zgadzam się z Tob? ja ostatnimi czasy nie przepadam za tłocznymi lokalami, w którym bębni muza na max i nawet pogadać nie można normalnie. Wolę spokojniejsze klimaty
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Rozpisujecie się o tym Edenie a tam jest kicha straszna, być może Was co? w nim urzekło ale mnie nie bardzo
tu się z Tob? zgodze w 100% byłam tam chyba 2 razy i bardzo mi się niepodoba tamten klimat i w ogole lokal dziwne wrazenie sprawia, taki jakby za ciasny był hihi jednym słowem mówi?c jestem na 'nie'
choć ja ogolnie po barach nie przepadam chodzić więc rzadko ktory przypadnie mi do gustu
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Mar 2006 Posty: 369 Skąd: Z nik?d
Wysłany: 10 Wrzesień 2006, 19:24
Neo napisał/a:
, być może Was co? w nim urzekło ale mnie nie bardzo. stanowczo wole Rocka. ^^
s? gusta i gu?ciki
Neo napisał/a:
Tequila i Chill Out to 2 kluby w których ?rednia wieku to 17 lat.
no tutaj się nie zgodze... tzn nie do końca. zawsze kiedy ja tam jestem.. większo?c ludzi jest starsza ode mnie, co oznacza iż ?rednia jest tam trochę wyższa. Ale ja tam często nie bywam, więc mogę się mylić Albo po prostu mieć " szczęscie " do spotykania tam starszego towarzystwa
Gosiu wiesz co byłem tam zbyt wiele razy i jako? za duża grupa ludzi to były osoby młodsze. Być może teraz w ostatnich miesi?cach się to zmieniło, bo sporo ludzi w takim wieku 15-17 lat jeĽdzi do protca.
_________________ The Faster the Speed, the Bigger the Mess !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach