BuBa, o matko jedyna...... co to jest :przestraszony: to co? to kot :?: :!: jestem normalnie w szoku, że takie koty domowe s? w ogóle.. gdzie?.. co?.. Boże.. zacięłam się z wrażenia... ale osobi?cie nie chciałabym takiego mieć.. za duże to..
Pozdrówki
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
:przestraszony: :przestraszony: ło matko what is this :?: normalnie szok :zdziwko: nie no ja to kiedy? takiego dużego ale królika widziałam chyba w gazecie ale też taki byczek był
Ale te koty s? tragiczne normalnie brak mi słów :!: jak znajdziecie tego królika gdzie? to wstawcie fotę - chętnie sie pobrechtam :hyhy:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 150 Skąd: Wolbórz
Wysłany: 9 Marzec 2006, 16:39
No szukałem tego królika żeby go zobaczyć no i znalazłem ale nie wiem czy to ten sam którego ty widziała? ale on wygl?da jak jaki? wielki pluszowy królik
BuBa, oooo Booożeeee :przestraszony: :rotfl: :zdziwko: :hyhy: co to jest ? jaki wielki król jakie łapy zaje****y chciałabym tak? wielk? maskotę mieć, a nie żywego królika pół pokoju by mi zaj?ł chyba taki
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
BuBa, zmutowany królik i zmutowany kot :D ale patrz.. jedna taka przyjemno?ć z tego, że np możesz takiego kota albo królika wzi?ć na smycz i tak jak z psem na spacery chodzić :hyhy: bo normalnie nie weĽmiesz królika na smycz a kot głupio wygl?da, mimo że już nie raz widziałam ludzi jak wyprowadzali koty na smyczy
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 150 Skąd: Wolbórz
Wysłany: 9 Marzec 2006, 17:03
No faktycznie jak jest taki duży to robi większe skoki(królik);), a koty też nie raz widziałem na smyczy trochę to dziwnie wygl?da!! raz widziałem też chłopka jak niósł szczura na ramieniu i mu nie uciekał siedział sobie normalnie!!! ja jak próbowałem wzi?ć swojego szczura na ramie to mi uciekał;)
BuBa, no zależy jak się szczura nauczy a najlepiej od samego pocz?tku to zwierzak posłuszny jak nie wiem co pamiętam jak miałam chomika (i to nie jednego) to uczyłam go sikać do słoika a nie w trociny góra 3 dni i już sam wiedział gdzie ma siusiać i przynajmniej czy?ciej miał przez dłuższy czas
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 150 Skąd: Wolbórz
Wysłany: 9 Marzec 2006, 17:22
O ja też tak uczyłem swoje chomiki sikać do słoika , no a może mój szczur miał lęk wysoko?ci i bał się być u mnie na ramieniu!!! nie wiem ale jak mnie ugryzł w ucho to mi się odechciało go nosić na ramieniu!! A jak tak bardzo się z nim chciałem przej?ć po Wolborzu bo byłem ciekaw jak ludzie by na mnie patrzyli!!
BuBa, z tym uczeniem chomików siusiania do słoika to wcale nie jest głupie hmm.. mnie też raz zwierzak ugryzł.. wła?nie chomik :/ a dziabn?ł mnie w palca jaki? w?ciekły był chyba na mnie :/ nie wiem.. może miał okres czy cos :suchy: nieważne.. było minęło a co do szczurka to pewnie ludzie by dziwnie patrzyli, że idziesz sobie z takim zwierzakiem na ramieniu oczy by im z orbit wychodziły
stacha.. matko jedyna.. co to jest ? jak wampir jaki? :D:D
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 150 Skąd: Wolbórz
Wysłany: 9 Marzec 2006, 17:31
Stacha Ten piesek to może występować w najokrutniejszych Horrorach i nie trzeba było go modyfikować komputerowo żeby wygl?dał jeszcze gorzej, Przestraszyć się można samego zdjęcia!!
Ejj.. nie ja nie wierze w to, że taki pies istnieje... to niemożliwe D jeszcze te koty i ten królik to ok.. ale ten pies .. hmm...
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
BuBa, yyy... tak :wstyd: musiałabym dotkn?ć, żeby uwierzyć, że faktycznie takie cu? jak ten wampirowaty pies istnieje :D
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
wiecie ja bym go kijem przez szmate nie dotknęła... ale on jest prawdziwy!!!!! i to jest najlepsze... wygrał jaki? konkurs... w ogole jest podobno taka rasa psów... chińskie jakie? czy co?...
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
stacha, no co?.. ja to bym się bała na to spojrzeć w rzeczywisto?ci a co dopiero dotkn?ć koszmarny jest po prostu.. i idĽ teraz z takim na spacer... przecież ludzie to by z krzykiem uciekali tak jakby się paliło :/
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 150 Skąd: Wolbórz
Wysłany: 9 Marzec 2006, 18:06
A jak Chinach to może jakie? popromienna rasa jest!! ale co jest najważniejsze Ten pies jest najbrzydszym stworzeniem jakie moje oczy widziały, nawet w jakich? strasznych filmach takich potworów nie widziałem !!!!!!
te zaprezentowane przez Was wyżej zwierzaki, a w szczególno?ci ten królik i te koty wygl?daj? jak zmutowane jakie? :zdziwko: chociaż ten pierwszy kociaczek na wygl?da mi po prostu na bardzo spasionego a ten pies :przestraszony: jak z horroru jakiego? wyjęty dziwne stworzenia chodz? po tym ?wiecie
_________________ .nie wszystko co pozytywne jest realne. ;|
co kocury jak ja kocham koty .... a ten piesek dosłownie bosko brzydki :D:D:D:D:D, sam miałem użego kota, może nie tak bardzo ale w porównaniu do innych to duży był :D te to chyba z okolic czarnobula takie zmutowane troszke a ten piesek to chyba kompał sie gdzie? blisko reaktora :D:
a ten piesek to chyba kompał sie gdzie? blisko reaktora
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
a zobaczcie jak sobie słodko włożył noge do ryja :D:D:D:D:D:D:D ucieszony...
ale mi tak smutno jak patrze na tego pieska... bo on potrzebuje też czuło?ci i miło?ci, głaskania spacerków, przytulania... a tak to tylko każdy się z niego ?mieje... biedny jest taki... musi mu być smutno... bardzo smutno... a przecież to jest napewno kochany piesek... kochaniutki... słodziutki... który się łasi do wszystkich... i pociesza swoich wła?cicieli jak im jest Ľle... który daje dużo miło?ci, ale ludzie nie potrafi? jemu jej dać... bo jest brzydki... to co... każdy zasługuje na miło?ć...
_________________ Widzisz tę noc? Takie noce sie karmi...
to jest napewno kochany piesek... kochaniutki... słodziutki... który się łasi do wszystkich... i pociesza swoich wła?cicieli jak im jest Ľle...
jak on jest słodziutki to ja jestem nie nazywam się Paula :hyhy: wygl?da raczej na szalonego psiaka.. takiego co tylko na Ciebie spojrzy i ma ochotę Cie zje?ć, zagryĽć na ?mierć a w sumie nie wygl?da na takiego, żeby mu było smutno wręcz przeciwnie spójrzmy na jego wyraz pyska te siwe włoski... te oczy.. patrzy jakby chciał sie rzucić na osobę, która fotę robiła.. ten usmiech na pysku nieee.. jemu nie może być smutno :hyhy:
_________________ "Szczęście jest jak motyl...
Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda Ci się...
Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu"
BuBa, tak wła?nie o tego królika mi chodziło masiakra wogóle a co do tego psa to wogóle szok :przestraszony: :przestraszony: normlanie bede miała koszmary
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach